01 Mar 2009, Nie 22:21, PID: 128648
Plotka się od jakiegoś czasu przemysłem stała - kto nie był na Pudelku.pl? Jednak w tym wątku, to raczej o czarny PR w wydaniu prywatnym chodzi. Unikam mówienia sekretów przypadkowym ludziom; niekomfortowo się również czuję, kiedy dana osoba robi ze mnie powiernika jakichś problemów, kiedy wiem że muszę opowiedzieć się po danej stronie, a jednocześnie lubię obydwie osoby. Kiedyś to przerabiałem i dałem się władować w dziwny shit. Dochowywanie powierzonych sekretów to jeden z głównych testów w przyjaźniach. Plotkowanie, dopóki nie dochodzi w nim do wymyślania kłamstw i zdradzania tajemnic, jest chyba niegroźne. Taka typowa funkcja fatyczna - jeśli nie chcesz mówić o sobie, to gadasz np o tym co się przydarzyło koledze.