11 Lut 2009, Śro 19:38, PID: 123300
Nie ma zadnych zasilkow ani rent-chyba ze ktos przepracowal x lat i pojdzie na komisje do spraw orzekania o niepelnosprawnosci. Ja taka przeszlam-mASAKRA- nie polecam najgorszemu wrogowi- Lekarze siedza w komisji-ale traktuja cie jak wyrzutka spolecznego-i praktycznie poryczlam sie na koncu-ze nie rpzyszlam niczego wyludzac-tylko nie widzialam juz dla siebie zadnej pomocy!!! Ostatecznie otrzymalam-stopień lekki- na 2 lata co nic oprocz znizki do kina chyba nie daje- no i plus pracy w zakladach pracy chronionej- Tylko ze ja cierpie na napady paniki w transporcie publicznym -wiec siedze nadal w domu. Jak wielu ludzi pisze i mowi-wez sie w garsc-to zycze by przez 10 lat pozyl sobie z lękiem napadowym -terapiami lekami-i bardzo malym swiatlem na przyszlosc.Widocznie jedni maja nerwice-fobie s. a inni raka.