23 Sty 2009, Pią 19:05, PID: 115376
Nadzieja napisał(a):RannyPtak napisał(a):Mam podobne podejście do zagadnienia: nie rób tego, nie rób tamtego.Haha dokładnie to samo sobie na początku pomyślałam czytając ten temat
Faktycznie, nawet to powietrze za oknem jest skażone.
Nadzieja napisał(a):Życie mnie zmusiło żeby trochę się z tym wszystkim uspokoić, kiedy poszłam na odwyk od lorafenu. Siedziałam w szpitalu 2,5 miesiąca.
Ach, a zatem szpital.
Ja jeszcze nie miałam tej 'przyjemności'
Nadzieja napisał(a):W między czasie zerwałam kontakt z moim byłym. Niestety, ale on w odwecie ( bo ma większego świra niż my wszyscy tutaj razem wzięci )
Nie wydaje mi się to możliwe
Nadzieja napisał(a):Czasem mi tego wszystkiego brakuje, ale widocznie tak ma być, no i... zyskałam lepsze zdrowie... tylko z alkoholem lubię sobie jeszcze czasem poszaleć. Uważam, że trzeba coś mieć z tego życia 8)
Dobrze, że zyskałaś lepsze zdrowie ale wiesz, sama zresztą, prawić Ci kazań nie będę bo widać, że trochę z podobnej gleby obie jesteśmy ulepione, żebyś... sama wiesz.