23 Sty 2009, Pią 10:32, PID: 115170
No cóż, oryginalny pewnie nie będę, ale na początek potrzebna jest wam poważna rozmowa. Nie przez rodziców, czy z rodzicami. Spotkajcie się i powiedz mu, że go kochasz i chcesz z nim być, że jest najważniejszy. No i, że coś się psuje. On to wszystko zapewne rozumie, ale może nie wiedzieć, jak daleko się to posunęło i jak jest zaawansowane. Oczywiście tragedii nie ma. Zapytaj, czy chce być z Tobą. I daj mu czas na zastanowienie się, on sobie musi to ułożyć pod głową, bo mężczyźni to już tak mają, że jak przestają być chłopcami i są mężczyznami to im się wiele w życiu zmienia i często ciężko im to opanować. Wtedy zachowują się jak dzieci, ale każdy tak ma w swoim życiu. Myślę, że po tym powinien być bardziej odporny na takie stresujące sytuacje i jest mniejsza szansa, że coś takiego się powtórzy. Tylko z nim pogadaj. Powoli i spokojnie. Nie dopuść do wymykania się rozmowy spod kontroli.