08 Mar 2013, Pią 23:39, PID: 342362
witam wszyskich,jak widzicie moj nik,,smutek,, bo tak sie czuje. Jestem lekko po trzydziesce,i cale życie sam,nie potrafie chyba miec przyjaciuł,epizody z kobietami to tez tragedia.Wstydze się ludzi i się ich boje.Pracuje,ale po za pracą, to nie mam nic.Caly czas stres i lęk, mnie trapi.Jak już wyjdę z domu,to nie dalej jak koło swojej klatki,i na browar ,by poczuć sie lepiej,no ale potem trzeba trzezwieć,i jest to samo,Gdy nie pije(bo to żadne wyjscie z sytuacji)to po pracy dusze się w czterech scianach .Mam dość tego błednego koła.3 lata temu bylem u psychiatry,ale on nic nie stwierdzil,wypisywał papierki tylko to chyba bylo wazniejsze niz ja.Jezeli jest ktos z kwidzyna,to prosił bym o kontakt,do jakiegoś specjalisty. :-D :-D :-D ale zeby nie było tak smutno, do końca mej opowiesć,to wszystkim panią życze wszystkiego najlepszego,w ich dniu :-D :