PhobiaSocialis.pl
Boję się iść do pracy - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html)
+--- Wątek: Boję się iść do pracy (/thread-21.html)



RE: Boję się iść do pracy. - dziewczyna z naprzeciwka - 13 Cze 2018

To może w następnej pracy zadbać bardziej o to, by zostać polubioną, niż aby wykonywać poprawnie obowiązki? Praca większości ludzi zajmuje co najmniej 1/3 dnia, a odliczając sen 1/2 czasu kiedy nie śpimy, więc logiczne, że ludzie chcą pracować z tymi, których lubią...


RE: Boję się iść do pracy. - Hank - 13 Cze 2018

Praca powinna być źródłem satysfakcji, a nie cierpienia.


RE: Boję się iść do pracy. - damiandamianfb - 13 Cze 2018

(13 Cze 2018, Śro 15:46)MiMała napisał(a): Długo popracowałam... podziękowali mi dziś :Stan - Niezadowolony - Obraża się: po drugim dniu stwierdzili ze się nie nadaje na produkcje... nie wiem czemu tak przecież dają te 3 miesiące okresu próbnego a nie po dwóch dniach. Była taka kierowniczka która ewidentne mnie na stracie nie polubiła, od samego początku odzywała się do mnie jak do śmiecia. A do innych mega miła. Ogólnie pracowało tam tylko 8 kobiet i były bardzo zżyte ze sobą. Nie wiem, wydawało mi się ze złe nie robię i daje radę może faktycznie wolniej robiłam ale to chyba kwestia wprawy ? :Stan - Niezadowolony - Smuci się:

Nieudacznik nimber one. Mam dola.

Jak miało byc tam źle to lepiej że już nie musisz tam chodzic. Teraz ofert pracy jest dużo wiec powinnaś znaleźc coś innego.


RE: Boję się iść do pracy. - dziewczyna z naprzeciwka - 13 Cze 2018

(13 Cze 2018, Śro 17:58)Hank napisał(a): Masz rację. Trzeba próbować. Ale nie kosztem siebie jak wspomniałem wyżej i nie kosztem jakości pracy.

Nie kosztem siebie, ale czy bycie miłą, zagadanie do kogoś, zaproponowanie samej, że się coś zrobi jest wbrew sobie? Wydaje mi się, że nie, dlatego warto się zdobyć na jakiś przyjazny gest wobec innych.
Natomiast co do jakości pracy to dawno temu tak myślałam, ale nauczyłam się, że w rzeczywistości dużo ważniejsze jest, jakie sprawimy wrażenie, a nie czy dokładnie "co do milimetra" wykonamy swoje zadanie. Lepiej osiągnąć gorszy wynik bo porozmawiało się chwilę z koleżanką niż mieć najlepszy wynik ale zero relacji ze współpracownikami.


RE: Boję się iść do pracy. - Jan - 13 Cze 2018

Bierze ktos moze Olejek CBD na lęki ?


RE: Boję się iść do pracy. - Spoke - 13 Cze 2018

(13 Cze 2018, Śro 18:28)dziewczyna z naprzeciwka napisał(a): ... że w rzeczywistości dużo ważniejsze jest, jakie sprawimy wrażenie, a nie czy dokładnie "co do milimetra" wykonamy swoje zadanie. Lepiej osiągnąć gorszy wynik bo porozmawiało się chwilę z koleżanką niż mieć najlepszy wynik ale zero relacji ze współpracownikami.

Miałem taką sytuację w poprzedniej pracy, że za bardzo się wychyliłem na początku, a potem inni wykorzystywali to przeciwko mnie :
- po 1 miałem więcej pracy, bo zacząłem dbać o wszystko i przejmować coraz więcej obowiązków,
- po 2 tym samym po jakimś czasie miałem więcej wymagań od przełożonych i bardziej mnie kontrolowali lub proponowali kolejne obowiązki bo szło mi dobrze,
- po 3 inni pracownicy wykorzystali to na swoją korzyść, bo przecież oni nie muszą tego zrobić na zmianie ze mną, bo i tak ja to zrobię i ogarnę, a nawet jeśli zapomnę, to
właśnie do mnie będą pretensje, po po zmianie ze mną zawsze wszystko było na cacy,

Doszło do tego, że reszta miała mniej do roboty, mniej obowiązków i luźniejsze podejście, a ja brnąłem dalej w swoją głupotę, do momentu, aż dostałem pewnego rodzaju natręctwa
i ciągłego myślenia o tym czy wszystko jest dobrze, równo i fajnie zrobione. Musiałem "namawiać" innych do pracy i spełniania swoich obowiązków, a z uwagi na to, że były braki ludziach do pracy, a kierownictwo wymagało zachowania poziomu, szczególnie ci nowi pracownicy byli nietykalni - bo nie miał kto za nich pracować.

Na początku zawsze jest średnio, jest się obserwowanym przez współpracowników, a nie obserwatorem - znam te dwie sytuację, bo pamiętam jak było na początku pracy i pamiętam jak coś w tej pracy znaczyłem i przychodzili nowi ludzie. Swoje natomiast trzeba zrobić, ale z głową.


RE: Boję się iść do pracy. - Hank - 13 Cze 2018

Bajka o nadgorliwym Tomaszku. Chcącemu nie dzieje się krzywda. Chciałeś ponad normę i za innych? To masz.


RE: Boję się iść do pracy. - Ninja - 13 Cze 2018

Odnosząc się do tego co Spoke pisał, mi gościu w pracy dał radę żeby nigdy nie za+:Ikony bluzgi pierd:ć w nowej pracy bo jak na początku będziemy za+:Ikony bluzgi pierd:ć to już potem będziemy musieli tak zawsze. Lepiej robić tylko tyle żeby się nas nikt nie czepiał.


RE: Boję się iść do pracy. - dziewczyna z naprzeciwka - 13 Cze 2018

Zgadza się. Tym bardziej, że robienie ponad normę sprawi, że nie będą was lubić, np. z obawy, że później i oni będą musieli tyle robić.


RE: Boję się iść do pracy. - Leoooo - 13 Cze 2018

Ja jak byłam w pierwszej pracy to chciałam pokazać, że daję radę i kierowniczka przy wszystkich podczas zebrania powiedziała, że nowa osoba (chodziło o mnie) ma najwyższą normę i żeby inni wzięli się do pracy, zamiast cały czas rozmawiać. Dużo osób mnie przez to nie lubiło, niektóre kobiety nawet na "dzień dobry" nie odpowiadały... Później trochę przystopowałam i kierownik wzywał mnie do siebie i pytał dlaczego norma mi spadła :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


RE: Boję się iść do pracy. - Spoke - 13 Cze 2018

Na początku moja skuteczność i zaangażowanie były dla mnie pozytywne , byłem ceniony przez pracodawcę , czuł do mnie zaufanie, nawet chcieli mnie na zastępcę kierownika ( wtedy jeszcze byłem na lekach ) . Niestety moja wadą jest to że jestem zbyt natrętnie dokładny i czuje się odpowiedzialny nawet za jakieś :Ikony bluzgi pierd: , a nie zawsze jest to potrzebne ani innym ani mi - w dłuższej perspektywie nie wychodzę na tym dobrze. Gdyby to była moja firma wtedy tak, angażuje się i spijam śmietankę , ale byłem na równi z tymi którzy równo nie pracowali bo mogłem to zrobić za nich .


RE: Boję się iść do pracy. - Hank - 14 Cze 2018

Nadmiarem wparcia, miłości i pomocy można zrobić taką samą, a może i nawet większa krzywdę, niż brakiem wsparcia, nienawiścią i szkodzeniem.


RE: Boję się iść do pracy. - forac - 14 Cze 2018

Uff ja od początku robię wolno, pewnie z lenistwa, roztargnienia i ogólnie niogarniania i wolnego refleksu
Przynajmniej mnie nie wykorzystują tylko ja pasożytuje na współpracownikach :Stan - Różne - Zaskoczony:
Ale zawszę chodzę a robota jest dla przegrywow za niską stawkę, więc narazie mnie nie wywalili


RE: Boję się iść do pracy. - damiandamianfb - 14 Cze 2018

@Hank
Tak jak mój szef w jednej z prac mówił: najlepiej jak coś źle zrobisz, z+:Ikony bluzgi kochać 2: bo wtedy się nauczysz i na drugi raz będziesz ostrożny, uważny i zrobisz już dobrze.


RE: Boję się iść do pracy. - dziewczyna z naprzeciwka - 14 Cze 2018

Chciałam tylko sprecyzować – starać się o bycie lubianym nie znaczy wykonywać za kogoś jego obowiązków. Chodzi mi raczej o takie drobne gesty, typu idzie ktoś ze stertą dokumentów, aż drogi przed sobą nie widzi, to możecie zaproponować pomoc, idziecie sobie zrobić kawę, możecie zapytać czy ktoś inny też chce. To nie kosztuje wiele wysiłku, a robi dobre wrażenie.


RE: Boję się iść do pracy. - MiMała - 15 Cze 2018

Nigdy nie miałam problemu,ze mnie w pracy nie lubiano. Akurat jestem taka osoba, która dopiero co przychodzi do pracy to jestem miła, pomocna, uśmiechnięta . Ale jeśli teraz weszłam e krąg osób które się znają długo i są to same baby to niestety,ale już pracowałam z samymi babami i wiem,ze nigdy więcej bo takich szmat się znieść nie da:Stan - Uśmiecha się: a jeśli widzę,se ktoś ma mnie gdzieś, jest dla mnie wredny to sorry ale ja d*py lizać nje zamierzam. Na pewno tez wolno pakowałem, ale jak po dniu mam wyrobić wprawę ? No trudno ale załamało mnje to totalnie bo olałam dla tej pracy inne rozmowy,gdzie wydzwaniali po mnie. Znowu wybrałam złe i teraz już nie wiem gdzie mam ość ale wiem ze na produkcje już na pewno nie pcham się.


RE: Boję się iść do pracy. - Leoooo - 15 Cze 2018

(15 Cze 2018, Pią 10:47)MiMała napisał(a): Nigdy nie miałam problemu,ze mnie w pracy nie lubiano. Akurat jestem taka osoba, która dopiero co przychodzi do pracy to jestem miła, pomocna, uśmiechnięta . Ale jeśli teraz weszłam e krąg osób które się znają długo i są to same baby to niestety,ale już pracowałam z samymi babami i wiem,ze nigdy więcej bo takich szmat się znieść nie da:Stan - Uśmiecha się: a jeśli widzę,se ktoś ma mnie gdzieś, jest dla mnie wredny to sorry ale ja d*py lizać nje zamierzam. Na pewno tez wolno pakowałem, ale jak po dniu mam wyrobić wprawę ? No trudno ale załamało mnje to totalnie bo olałam dla tej pracy inne rozmowy,gdzie wydzwaniali po mnie. Znowu wybrałam złe i teraz już nie wiem gdzie mam ość ale wiem ze na produkcje już na pewno nie pcham się.
Ja nie umiem uśmiechać się do ludzi, dlatego sprawiam niemiłe wrażenie. W każdej pracy znajdą się takie osoby, które mnie wręcz nienawidzą i dają mi to odczuć. To jest właśnie najgorsze, gdy oddzwonią z kilku firm i nie wiadomo, którą wybrać... Na produkcję lepiej nie składaj, lepiej do jakiegoś magazynu, albo do archiwizacji dokumentów  :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


RE: Boję się iść do pracy. - Spoke - 17 Cze 2018

Może jakaś lista zawodów/stanowisk dla fobików ? Albo ktoś w ogóle niech poleci jakąś w pracę bez większego doświadczenia gdzie idzie wytrzymać ?


RE: Boję się iść do pracy. - vesanya - 17 Cze 2018

Tutaj ludzie trochę pisali o pracy przyjaznej fobikom :Stan - Uśmiecha się:

https://phobiasocialis.pl/miejsca-pracy-przyjazne-fobikom--7527w.html


RE: Boję się iść do pracy. - paranormal987 - 17 Cze 2018

Hank:
Cytat:Praca powinna być źródłem satysfakcji, a nie cierpienia.
Nie u każdego jest możliwe, by tak było.


dziewczyna z naprzeciwka:
Cytat:czy bycie miłą, zagadanie do kogoś, zaproponowanie samej, że się coś zrobi jest wbrew sobie? Wydaje mi się, że nie, dlatego warto się zdobyć na jakiś przyjazny gest wobec innych.
U niektórych jest to postępowanie wbrew sobie (w sensie wbrew swojej naturze)


RE: Boję się iść do pracy. - MiMała - 17 Cze 2018

Miałam rozmowę w hotelu Man recepcjonistkę, nie wiem czemu przez telefon powiedziałam, ze umiem Angolą na poziomie średniozaawansowany,skoro umiem mniej plus mam blokadę mówienia po angielsku. Na rozmowę nie poszłam, żeby się nie skompromitować. Jutro idę roznosić cv tam gdzie bardziej się nadaje. W sumie chuba nigdzie ale idę próbować. Produkcje na bank odpadają i tam gdzie wymagają dobrze Angolą :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:


RE: Boję się iść do pracy. - damiandamianfb - 17 Cze 2018

(17 Cze 2018, Nie 10:14)paranormal987 napisał(a): dziewczyna z naprzeciwka:
Cytat:czy bycie miłą, zagadanie do kogoś, zaproponowanie samej, że się coś zrobi jest wbrew sobie? Wydaje mi się, że nie, dlatego warto się zdobyć na jakiś przyjazny gest wobec innych.
U niektórych jest to postępowanie wbrew sobie (w sensie wbrew swojej naturze)
Ja jestem zdania, że natura tu nie ma nic do rzeczy. Każdy ma to w Sobie by być miłym, życzliwym dla innych, ale przez różne wydarzenia można się stać nieufnym, zamknąć na innych i później działamy tym nawykiem, ale nie powiedziałbym, że to znaczy, że jesteśmy wtedy sobą. Pokręcone to jest

(17 Cze 2018, Nie 13:19)MiMała napisał(a): Miałam rozmowę w hotelu Man recepcjonistkę, nie wiem czemu przez telefon powiedziałam, ze umiem Angolą na poziomie średniozaawansowany,skoro umiem mniej  plus mam blokadę mówienia po angielsku. Na rozmowę nie poszłam, żeby się nie skompromitować. Jutro idę roznosić cv tam gdzie bardziej się nadaje. W sumie chuba nigdzie ale idę próbować. Produkcje na bank odpadają i tam gdzie wymagają dobrze Angolą :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:
Jakbym mieszkał bliżej to byśmy razem czegoś poszukali, podobną mamy skuteczność :Stan - Uśmiecha się:


RE: Boję się iść do pracy. - USiebie - 17 Cze 2018

(17 Cze 2018, Nie 14:06)damiandamianfb napisał(a): że jesteśmy wtedy sobą.
To kiedy jesteśmy sobą? Jest tylko jeden właściwy sposób bycia sobą, a reszta to przez złe doświadczenia i zaburzenia?


RE: Boję się iść do pracy. - damiandamianfb - 17 Cze 2018

(17 Cze 2018, Nie 15:14)USiebie napisał(a):
(17 Cze 2018, Nie 14:06)damiandamianfb napisał(a): że jesteśmy wtedy sobą.
To kiedy jesteśmy sobą? Jest tylko jeden właściwy sposób bycia sobą, a reszta to przez złe doświadczenia i zaburzenia?
Nie wiem kiedy jesteśmy sobą. Ja na przykład w zależności od stanu emocjonalnego różnie myślę o tych samych sprawach i nie zawsze umiem powiedzieć który to Ja czy jest w ogóle coś takiego, a które myśli to efekt choroby


RE: Boję się iść do pracy. - dziewczyna z naprzeciwka - 17 Cze 2018

(17 Cze 2018, Nie 13:19)MiMała napisał(a): Na rozmowę nie poszłam, żeby się nie skompromitować

A może by się tak po prostu nauczyć języka i nie mieć takich problemów?


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.