11 Cze 2018, Pon 19:55, PID: 749869 
	
	
	
		Ja też szukam pracy, bo w czerwcu kończy mi się umowa... Ja nie lubię pracy na akord, albo wyrabianie normy. Wolę coś zrobić wolniej, ale za to dokładnie i bez błędów, bo jak się spieszę to robię błędy.
	
	
	
	
	
 PhS
	
 praca zarobkowa jest tylko narzędziem do zarobienia na podstawowe przedmioty, czyli wszystko co możesz nabyć i stracić, jest to narzędzie więc jako narzędzie nie czyni Cię wartościowym prawda? Jak masz młotek w domu, to czujesz, "mam młotek, 
 ale jestem wartościowy!" :
 no nie, bo to narzędzie, pieniądz to też narzędzie, nic więcej. Jeśli rodzina mówi Ci inaczej, to znaczy że nie zajmuje się pracą nad sobą. Całe ich życie poświęcone jest kawałkowi papieru, któremu nadano wartość w myślach wielu naraz
 się, a zaczynali od najmniejszych prac i pracy nad sobą.
 Ci poszło, bardzo dobrze Ci idzie!  Powiedz sobie "dobrze mi idzie", pochwal siebie za to, podziękuj to też jest bardzo ważne!! 

 po drugim dniu stwierdzili ze się nie nadaje na produkcje... nie wiem czemu tak przecież dają te 3 miesiące okresu próbnego a nie po dwóch dniach. Była taka kierowniczka która ewidentne mnie na stracie nie polubiła, od samego początku odzywała się do mnie jak do śmiecia. A do innych mega miła. Ogólnie pracowało tam tylko 8 kobiet i były bardzo zżyte ze sobą. Nie wiem, wydawało mi się ze złe nie robię i daje radę może faktycznie wolniej robiłam ale to chyba kwestia wprawy ? 