PhobiaSocialis.pl
Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? (/thread-30698.html)

Strony: 1 2


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - Omul - 08 Gru 2017

Chyba trochę źle to napisałem to nie tak, że widze kogoś pierwszy raz w autobusie kątem oka i myślę o fobik. Tylko po dłuższym okresie np. w szkole albo codziennie w tym samym autobusie przez parę lat. Tak od razu można zobaczyć po prostu, że ktoś zachowuje się podejrzanie nie naturalnie, ale i tak zapomina się o tym po paru minutach. czy jestem w stanie rozpoznać ukrywającego, fobie fobika nie wiem, tych co rozpoznałem, nigdy nie pytałem, czy to ukrywali a tych, co nie rozpoznałem, na pewno nigdy o to nie zapytam. Wiem na pewno, że ja tego nie potrafię ukryć, czuje się wtedy, tak jak bym był nietrzeźwy i udawał trzeźwego działa to na bardzo krótką metę. Pamiętam jak koleżanka w technikum, mi się zapytała, czy jestem na coś chory, bo tak mało mówię (powiedziała to z bardzo poważnym martwiącym się głosem) jak to usłyszałem to już w ogóle mnie zatkało XD


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - smutna00 - 08 Gru 2017

Haha a na co mialbys niby być chory?


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - Omul - 08 Gru 2017

Chory na głowę.


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - L1sek - 08 Gru 2017

(08 Gru 2017, Pią 0:16)Omul napisał(a): Pamiętam jak koleżanka w technikum, mi się zapytała, czy jestem na coś chory, bo tak mało mówię (powiedziała to z bardzo poważnym martwiącym się głosem) jak to usłyszałem to już w ogóle mnie zatkało XD
Ja wiedziałbym jak na to odpowiedzieć. Ale bym się wstydził.


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - Mighty - 08 Gru 2017

Tylko jedną osobę. Była to nieśmiała dziewczyna z mojej klasy gimnazjum. W drugiej klasie miała przez cały rok nauczanie indywidualne. Pamiętam jak parę uczniów dziwiło się i irytowało, że mimo nauczania indywidualnego widzieli ją jak jeździ na rowerze. Myśleli, że jest chora. Domyśliłem się dlaczego i nauczycielka też wiedziała i mówiła uczniom, żeby dali jej spokój. Z jasnego powodu nie wyjaśniła im, że to z powodu fobii, bo mogliby tego nie rozumieć lub jeszcze bardziej wyśmiewać.


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - smutna00 - 08 Gru 2017

(08 Gru 2017, Pią 18:09)Mighty napisał(a): Tylko jedną osobę. Była to nieśmiała dziewczyna z mojej klasy gimnazjum. W drugiej klasie miała przez cały rok nauczanie indywidualne. Pamiętam jak parę uczniów dziwiło się i irytowało, że mimo nauczania indywidualnego widzieli ją jak jeździ na rowerze. Myśleli, że jest chora. Domyśliłem się dlaczego i nauczycielka też wiedziała i mówiła uczniom, żeby dali jej spokój. Z jasnego powodu nie wyjaśniła im, że to z powodu fobii, bo mogliby tego nie rozumieć lub jeszcze bardziej wyśmiewać.
Nauczanie indywidualne w domu?


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - Mżawka - 08 Gru 2017

Mam takie podejrzenia wobec jednej dziewczyny, z którą chodziłam do klasy w gimnazjum. Rozmawiała tylko z jedną koleżanką, nie była w stanie odpowiadać przed klasą - kończyło się to płaczem ze stresu. Strach był też widoczny podczas rozmowy z innymi ludźmi.


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - Kylar - 09 Gru 2017

Raz słyszałem w pociągu, jak grupka studentów rozmawiała o jakimś fobiku, który ich unika, trzęsie się jak z nimi rozmawia, drży mu głos, generalnie to mieli straszny ubaw :Stan - Niezadowolony - Smuci się: Osobiście nie widziałem, ale podobno w populacji 7% to fobicy. Wydaje mi się, że te objawy somatyczne trochę wyolbrzymiamy w swoich umysłach i u większości z nas ciężko rozpoznać, że coś jest nie tak, więc nie widać tak tych 7%.


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - Mighty - 09 Gru 2017

(08 Gru 2017, Pią 22:59)smutna00 napisał(a): Nauczanie indywidualne w domu?
Chyba w szkole. W technikum też taka jedna dziewczyna wzięła nauczanie indywidualne w szkole. Dobrze rysowała. Nie było po niej widać lęku. Po prostu odzywała się bardzo mało.
(09 Gru 2017, Sob 3:20)Kylar napisał(a): Wydaje mi się, że te objawy somatyczne trochę wyolbrzymiamy w swoich umysłach i u większości z nas ciężko rozpoznać, że coś jest nie tak
Zgadzam się.


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - paranormal987 - 09 Gru 2017

Objawy somatyczne to jedno, a umiejętność bądź jej brak, przyjmowania nielękowej postawy ciała i mimiki twarzy to drugie. Ciężko po mnie dostrzec objawy somatyczne, za to po mimice twarzy i postawie ciała łatwo rozpoznać bardzo dużą lękliwość.


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - Dziwna - 09 Gru 2017

Cytat:Raz słyszałem w pociągu, jak grupka studentów rozmawiała o jakimś fobiku, który ich unika, trzęsie się jak z nimi rozmawia, drży mu głos, generalnie to mieli straszny ubaw

Też miałam raz okazje słyszeć w autobusie podobną rozmowę chłopaka z dziewczyną. Opowiadał jej o tym, że u niego w klasie jest dziewczyna, z nikim nie rozmawia, zawsze siedzi cicho, nie maluje się i takie tam...Polew miał przedni, a mnie wgniatało w siedzenie bo czułam się jakbym słuchała o sobie, zresztą obawiam się, że taki ubaw ma większość osób jak tylko nie ma mnie w pobliżu, tym gorzej jest zdać sobie z tego sprawę.


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - L1sek - 09 Gru 2017

Dobrze, że chociaż większość osób potrafi się z tym ubawem powstrzymać i robić to poza świadomością fobika.


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - Dziwna - 09 Gru 2017

No, miło z ich strony, szkoda, że dzieci nie mają tej świadomości robienia komuś krzywdy poprzez wyśmiewanie, bo dzięki temu u wielu osób nieśmiałość by się nie rozwinęła do takich rozmiarów. Przy czym to są dzieci, ale, że dorośli ludzie są tacy, to aż przykro :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - smutna00 - 09 Gru 2017

(09 Gru 2017, Sob 16:55)Dziwna napisał(a):
Cytat:Raz słyszałem w pociągu, jak grupka studentów rozmawiała o jakimś fobiku, który ich unika, trzęsie się jak z nimi rozmawia, drży mu głos, generalnie to mieli straszny ubaw

Też miałam raz okazje słyszeć w autobusie podobną rozmowę chłopaka z dziewczyną. Opowiadał jej o tym, że u niego w klasie jest dziewczyna, z nikim nie rozmawia, zawsze siedzi cicho, nie maluje się i takie tam...Polew miał przedni, a mnie wgniatało w siedzenie bo czułam się jakbym słuchała o sobie, zresztą obawiam się, że taki ubaw ma większość osób jak tylko nie ma mnie w pobliżu, tym gorzej jest zdać sobie z tego sprawę.

Dokładnie...


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - Shiro - 09 Gru 2017

Nie przejmujcie się dziewczyny. W szkole miałem kilka takich osób bardzo nieśmiałych, niepewnych siebie, skromnie ubranych i co prawda z żadną z nich się nie przyjaźniłem ale jak wymieniliśmy się kilkoma zdaniami to miałem raczej całkiem pozytywne zdanie o nich. Ani nieśmiałość ani przebojowość nie świadczą o wartości człowieka :Stan - Uśmiecha się:


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - Ajka - 09 Gru 2017

(09 Gru 2017, Sob 16:55)Dziwna napisał(a):  zresztą obawiam się, że taki ubaw ma większość osób jak tylko nie ma mnie w pobliżu, tym gorzej jest zdać sobie z tego sprawę.
:Ikony bluzgi kurka:... xC xC


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - wolfganek - 11 Gru 2017

Kiedyś w podstawówce i w gimnazjum znałem takiego typka co nie chodził do szkoły przez to że miał fobie.


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - forac - 20 Kwi 2018

W robocie mam dziewczynę z której śmieją się, że jest pewnie 28 letnią dziewica


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - Belzuz - 20 Kwi 2018

Mój kolega, z którym siedzę w ławce przez podstawówkę, gimnazjum, a teraz technikum ma fobię społeczną. Dziwnym zbiegiem okoliczności jest to jedyny kumpel z klasy, na którym można polegać i mam do niego 100% zaufanie. Akurat po nim łatwo zauważyć, że jest to coś więcej, niż tylko nieśmiałość. Przez te wiele lat znajomości nigdy nie dyskutowaliśmy o naszej fobii.


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - trash - 20 Kwi 2018

Co prawda ze 2 lata nie widziałem go na oczy, ale pozdro dla Krzycha  :Husky - Podekscytowany:


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - paranormal987 - 20 Kwi 2018

(09 Gru 2017, Sob 17:41)Dziwna napisał(a): szkoda, że dzieci nie mają tej świadomości robienia komuś krzywdy poprzez wyśmiewanie, bo dzięki temu u wielu osób nieśmiałość by się nie rozwinęła do takich rozmiarów.
Ja uważam, że część ma, część nie. 
Ja w dzieciństwie (jeszcze zanim zacząłem doświadczać) wiedziałem, że wyśmiewanie działa źle na drugą osobę i nie należy tego robić.


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - Dziwna - 20 Kwi 2018

(20 Kwi 2018, Pią 8:42)paranormal987 napisał(a):
(09 Gru 2017, Sob 17:41)Dziwna napisał(a): szkoda, że dzieci nie mają tej świadomości robienia komuś krzywdy poprzez wyśmiewanie, bo dzięki temu u wielu osób nieśmiałość by się nie rozwinęła do takich rozmiarów.
Ja uważam, że część ma, część nie. 
Ja w dzieciństwie (jeszcze zanim zacząłem doświadczać) wiedziałem, że wyśmiewanie działa źle na drugą osobę i nie należy tego robić.

Być może widzą, że kiedy wyśmieją kolegę, to zrobi mu się przykro, wiedzą, że można tym ugrać różne rzeczy, choćby stanowisko w grupie. I tu się zgodzę, że niektóre dzieci doskonale wiedzą, że wyśmiewaniem można zranić. Jednak dzieciom brakuje długofalowego świadomego myślenia, i jeśli dziecko wyśmiewa grubego kolegę, to liczy się tu i teraz co będzie z tego miało(czasem tylko dobrą zabawę, czasem poklask grupy), ono nie myśli w kategorii, że kolega będzie miał za X lat problemy z akceptacją siebie, z kompleksami, z seksualnością itd. 

Może więc dziecko zdaje sobie sprawę z wyśmiewania, ale nie z realnej krzywdy jaką wyrządza, bo nie może wiedzieć co się dzieje w "psychice" ofiary, powierzchownie widzi, że kolega się popłacze, no ale w sumie co z tego, to tylko płacz, przynajmniej można mu jeszcze dopiec, że jest beksą, pośmiać się i pójść do domu. Jeszcze jak nikt nigdy nie wytłumaczył, że to źle wyśmiewać kogoś, to po co samemu z siebie rezygnować z przyjemności jaka z tej zabawy płynie?

Tak czy siak, to wina dorosłych ludzi.

Ja osobiście nie mam żalu do dzieci za to co mi zgotowały za czasów szkolnych, za to do dorosłych mam bardzo dużo, bo dla swojego spokoju przymykali oko na wiele, a czasem nawet sami coś dogadali o co pozostałe dzieci mogły się zaczepić.


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - paranormal987 - 20 Kwi 2018

Z myślenia "krótkofalowego" również jasno powinno wynikać, że nie należy wyśmiewać. 
Jeszcze chyba wchodzi kwestia przynależności do grupy, błąd w postaci nadmiernego cenienia przynależności.

No ale ok, chyba dużo ludzi uważa, że dziecko w szkole to jeszcze "dzidzi" i ma zerowy wływ na swoje postępowanie.


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - miedziana - 20 Kwi 2018

kojarzę jednego, żałuję, że nie dałam mu numeru telefonu


RE: Czy kojarzycie jakichś fobików wokół was? - PMCL - 20 Kwi 2018

Był taki jeden totalny fobik z którego się śmiali i dokuczali a w innej szkole niedaleko też był jeden i też był pośmiewiskiem
Na szczęście do mnie się nie dowalali, starałem się tylko jak najbardziej maskować i nie rzucać w oczy ale teksty "czemu się nie odzywasz", "jego to nawet jakby na tortury wzięli to by nic nie powiedział" kilka razy się zdarzyły


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.