07 Cze 2019, Pią 14:53, PID: 794875 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07 Cze 2019, Pią 14:55 przez clouddead.)
	
	
	
		Ja pracuję w wojsku jako cywil od 3 lat i jest ok, to już nie jest to wojsko co było 10 lat temu czy służba zasadnicza, teraz jest pełna cywilizacja. Żeby zostać szeregowym trzeba mieć gimnazjum i dostanie się te 2 tysie na rękę. Stabilna państwowa praca/służba, nawet lepsza niż u prywaciarzy, ogólnie jest spokój i nie ma ciśnienia.
	
	
	
	
	
 PhS
			
 
rzy moim szczęściu. Ale cóż wojsko kojarzy mi się z karą, największą patologią porówywalną z najgorszymi więzieniami i naginaniem prawa. Nie lubię ludzi, ale nie aż tak by ich zabijać, bo politycy kombinują.
			
	
 (w sensie "wiarygodności" marszałka seniora). Jak się pomyli, to prawdę powie...
 się agresora z obrońcą...
	