Dajmy na to,ze pierwsze spotkanie [nie randka] idą do jakieś knajpki,facet zamawia cole a dziewczyna prosi o piwo.. Wiem,że to jest indywidualna sprawa,ale co by sobie facet pomyslał o takiej dziewczynie?
Pytanie z ciekawosci

Ja bym pomyslal ze za+ ze lubi piwo : ) Wypilbym cole i zamowilbym piwo

(07 Maj 2019, Wto 18:17)Karol1991 napisał(a): Ja bym pomyslal ze za+ ze lubi piwo : ) Wypilbym cole i zamowilbym piwo

jakbys byl autem?

A to wtedy zalezy w jakim kraju Albo bezalkoholowe

Dopóki wiesz, co się wokół dzieje, nie chce Ci się rzygać i nie zasypiasz na stole, to wszystko w porządku

A tak serio to nie wiem, pewnie zależy od faceta. Wydaje mi się jednak, że w Polszy jedno-dwa piwa znacznej większości nie będą przeszkadzać. Chyba że interlokutorem jest alkoholik na odwyku.

Pytanie, co pomyśli dziewczyna pijąca piwo o facecie, który zamawia colę...

(07 Maj 2019, Wto 18:52)Zasió napisał(a): Pytanie, co pomyśli dziewczyna pijąca piwo o facecie, który zamawia colę...

Że woli colę od piwa.

I, że facet będzie mógł ja odwozić z imprez.

Jakbym był kierowcą i lubił alko. to by mi ślinka ciekła i czułbym się źle w takiej sytuacji. Nie wiem co bym o tobie pomyślał, możliwe że coś w stylu: Co za wredna, nieczuła małpa, chyba robi to celowo 
Jakbym był sobą, czyli osobą nieprzepadającą za alko, to twoja postawa raczej by mnie nieco odpychała, aczkolwiek to tylko piwo, nie ma co dramy robić.

Ja tam wolę colę.

Ja bym się czuł dziwnie gdyby dziewczyna na pierwszym spotkaniu piła jakikolwiek alkohol bez wcześniejszego uzgodnienia.

(07 Maj 2019, Wto 19:14)Ninja napisał(a): Ja bym się czuł dziwnie gdyby dziewczyna na pierwszym spotkaniu piła jakikolwiek alkohol bez wcześniejszego uzgodnienia.

Ale że co, powinna zapytać czy nie masz nic przeciwko temu, żeby się napiła tego, na co ma ochotę?

Jak sama napisałaś, to sprawa indywidualna, wielu rozpustników może się ucieszyć widokiem pijącej dziewczyny, bo albo dostrzegą w niej przyszłego kompana seansów alkoholizowania się, albo łatwą ofiarę własnej chuci. Albo jedno i drugie. Dla uczciwego człowieka jedynym usprawiedliwieniem takiej nieobyczajnej postawy może być ponad trzydziestostopniowy upał, rzecz jasna, poza sierpniem, miesiącem abstynencji, w innym wypadku taka dziewczyna powinna liczyć się z doświadczeniem rezerwy z drugiej strony. Jeśli takie pijackie ekscesy będą się powtarzać albo jeśli w trakcie tego jednego wyjścia zamówi drugie piwo, to uczciwy i szlachetny mężczyzna w mig pojmie, że towarzyszka prawdopodobnie ma upodobanie w alkoholu i może nawet żłopie go w samotności w jakimś przepoconym podkoszulku, i będzie trzymał taką francę na dystans.

Jakby picie piwa albo coli było jakimś wyznacznikiem. Ja bym sobie nic nie pomyślał, sam nie znoszę piwa więc byłoby to dla mnie obojętne

Z tego co zrozumialem to ida sobie dwoje ludzi do knajpki, nie na randke a jako znajomi. Jedno z nich lubi cole a drugie lubi piwo. W knajpce czesto pije sie piwo, ale mozna tez wypic sobie cole.

Oj sory myślałem że chodzi o randkę, nie o spotkanie XD W takim wypadku picie piwa nie wydaje mi się niczym złym.

(07 Maj 2019, Wto 19:27)evergreen napisał(a):

(07 Maj 2019, Wto 18:56)ekstra_intro napisał(a): to twoja postawa raczej by mnie nieco odpychała, aczkolwiek to tylko piwo, nie ma co dramy robić.

dla mnie odpychające by było, gdyby facet miał jakiś problem z tym, co sobie biorę do picia. XD
pierwsze spotkanie i już próba jakiegoś ograniczania?

Jakiego ograniczania? Przecież nie kazałbym jej zmienić zamówienia. Napisałem raczej jasno. Odpycha, tak jak osobę niepalącą odpycha dym papierosów i jak miłośnika łona natury odpycha gwar miasta. To chyba oczywiste, że pewne zachowania odpychają a inne przyciągają.

Niby tak, ale o ile hałas i dym oddziałują bezpośrednio na zmysły, o tyle picie niewielkich ilości niskoprocentowego alkoholu przez drugą osobę nic takiego nie robi, więc to raczej siatka skojarzeń, że dziewczyna pijąca alkohol = pijaczka, menel, rozwiązła imprezowiczka, przeklinająca, mało kobieca, niemoralna, dziewczyna bez klasy i szacunku do siebie/innych, itepe itede, nie wiem co tam chłopy sobie wyobrażają.

Dziewczyna pijąca sobie jedno piwko w knajpce? Dramat ! Kto na to pozwolił? Wstyd i rozpusta!

Jak facet może myć dupę to dlaczego dziewczyna nie mogłaby się napić piwa?

(07 Maj 2019, Wto 19:27)evergreen napisał(a): jak się z kimś umawiam w knajpie, to niech każdy sobie weźmie do picia to, na co ma ochotę.

Z takim nastawieniem to forum niedługo upadnie, dzięki

Niech tylko nie bierze plastikowej słomki. Bo to potem jem w obiedzie.

(07 Maj 2019, Wto 21:17)Shiro napisał(a): Niech tylko nie bierze plastikowej słomki. Bo to potem jem w obiedzie.

Za każdym razem, gdy korzystasz z plastiku, gdzieś na świecie Shiro je go na obiad. Chroń Shiro, powiedz "nie" tworzywom sztucznym!

A niech sobie pije, może będzie łatwiejsza 
Gorzej jeśli nie schodzi poniżej dwóch promili

Swoją drogą bawi mnie, że Ninja, który nieraz pisał o uczestnictwie w zakrapianych imprezach, nagle widzi problem w jednym piwku potencjalnej partnerki.