Zdarzylo sie komuś napić alkoholu podczas przyjmowania leków? jak wiadomo niektórzy biorą leki ,czasem kilka miesięcy a nawet lat,czy przez ten okres zdarzyło się komuś napić alkoholu? Były jakieś skutki ? wpłynelo to jakoś negatywnie na Was? Pytanie z czystej ciekawości . Pozdrawiam

(09 Kwi 2019, Wto 14:41)CienkaLinia napisał(a): Zdarzylo sie komuś napić alkoholu podczas przyjmowania leków? jak wiadomo niektórzy biorą leki ,czasem kilka miesięcy a nawet lat,czy przez ten okres zdarzyło się komuś napić alkoholu? Były jakieś skutki ? wpłynelo to jakoś negatywnie na Was? Pytanie z czystej ciekawości . Pozdrawiam

Tak, zdarzało się. Nje, nic takiego się nie działo, a nawet trochę lepiej znosiłam efekty uboczne intoksykacji poprzez działanie na pewne enzymy wątrobowe. ^_^

*Mowa o sertralinie i duloksetynie

(09 Kwi 2019, Wto 14:56)KA_☕☕☕_WA napisał(a): intoksykacji poprzez działanie na pewne enzymy wątrobowe. ^_^

@"KA_☕☕☕_WA" co masz na mysli piszac ''trochę lepiej znosiłam efekty uboczne intoksykacji poprzez działanie na pewne enzymy wątrobowe. '' ????/

Ja przy Escitalopramie normalnie piję. Tylko że w ulotce leku nie ma wymienionych żadnych silnych przeciwwskazań względem tego tylko info w stylu "Nie wykazano korelacji między spożywaniem leku, a wpływem alkoholu na organizm. Odradza się jednak picia alkoholu podczas przyjmowania leku".

Ale żeby nie było, absolutnie nie zachęcam do łączenia alkoholu z prochami.
Warto na pewno wczytać się w ulotkę i poszukać info w necie. Moja znajoma na przykład bierze jakiś przeciwlękowy lek, przy którym picie może być groźne dla życia. o.0 Więc warto dobrze się rozeznać.

Nie pić przy benzodiazepinach!
Przy innych wczytywać się w ulotkę i mieć na uwadze, że połączenie może działać nieprzewidywalnie i zaburzać działanie terapeutyczne leku.

(09 Kwi 2019, Wto 16:14)Żółwik napisał(a): Nie pić przy benzodiazepinach!
Przy innych wczytywać się w ulotkę i mieć na uwadze, że połączenie może działać nieprzewidywalnie i zaburzać działanie terapeutyczne leku.

a przy ssri
???

No co Ty, przecież nie można.

(09 Kwi 2019, Wto 14:59)CienkaLinia napisał(a):

(09 Kwi 2019, Wto 14:56)KA_☕☕☕_WA napisał(a): intoksykacji poprzez działanie na pewne enzymy wątrobowe. ^_^

@"KA_☕☕☕_WA"  co masz na mysli piszac ''trochę lepiej znosiłam efekty uboczne intoksykacji poprzez działanie na pewne enzymy wątrobowe. '' ????/

Np. mniejszy kac

Przy benzodiazepinach proszę nie bierzcie, bo można sobie dużą krzwdę zrobić, to nie z autopsji ale doświadczeń innych. Podczas brania fluoksetyny nic się nie działo, tak samo jak brałam lamitryginę nic się nie działo, przy Trittico też nic się nie działo.

(09 Kwi 2019, Wto 16:25)CienkaLinia napisał(a): a przy ssri
???

SSRI to grupa leków o różnych substancjach czynnych, więc napisz może co dokładnie bierzesz, bo efekty mogą być różne.

Piję raczej dość regularnie i nigdy się tym nie przejmowałam xd

(sertralia + pregabalina)

Przy SSRI/SNRI nic się nie stanie, bo te leki nie wchodzą na poziomie metabolicznym w interakcje z etanolem, są metabolizowane przez inne izoenzymy wątrobowe. Ale wiadomo, ze sie nie zaleca alko podczas terapii bo alkohol jest dla ludzi zdrowych i cos tam cos tam.

Diabeł tkwi w szczegółach. Bo najpierw rozmawiamy sobie o "lekach", a dopiero potem OPka klaruje, że chodzi o SSRI.

Generalnie SSRI są uznawane za bezpieczne, choć przy wenlafaksynie (SNRI) wykazywało się czasem "łatwiejszą" śmiertelność na skutek zatrucia alkoholem (tj. wystarczyło mniej alko) niż gdyby pić i nie brać leku. Podobnie z mianseryną, mirtazapiną (NaSSA) czy moklobemidem (iMAO). Najgorzej jest ze starymi lekami przeciwdepresyjnymi (np. TCA), które ciągle są w użyciu.

Przy tym wszystkim należy brać pod uwagę fakt, że mówimy o badaniach statystycznych, gdzie interpretowane są średnie wyniki populacji, a nie pojedynczych osób. Całkiem możliwe, że jakiejś niewielkiej części osób łączenie danego leku z alko zaszkodzi, ale na poziomie populacji nie stwierdzi się związku.

Eh, jak alkohol, to od razu Finowie robią badania.

Mi się zdarzyło przy Escitalopramie i Tritico, tyle że to było bardzo sporadycznie i np. jedno piwo. Żadnych mocniejszych alkoholi. Mi nic złego się nie działo, ale nie wiem czy jest to regułą.

Kiedyś jak brałam mniej leków to wypiłam sobie lampkę wina, ale teraz nie odważyłabym się wypić. Nie chcę się otruć, nie chcę ryzykować dla głupiej zachcianki.

Pewnie.

Cooo? Nigdy w życiu!

oj tak, szybciej wchodzi (nie pochwalam ani nie polecam jak cośxD)

(02 Cze 2021, Śro 20:54)Rival napisał(a): Cooo? Nigdy w życiu!

Kogo chcesz oszukać

Tak, brałam ssri i piłam wódę (w dużych ilościach)

Ale po co brać leki jeśli ma się i lubi alkohol? Alkohol działa a leki?... No właśnie

nie, pewnie dlatego, że leki brałam przez miesiąc, jeszcze jako nastolatka, a później nie chciałam już wrócić do swojego psychiatry

cały czaspiję podczas brania leków lel xP