24 Lis 2018, Sob 20:15, PID: 772730
Mało kto stawia konkretną diagnozę, bo niewiele to zmienia. Raczej się dowiesz, z iloma rzeczami masz problem i w ilu wymiarach jesteś skrzywiony
W każdym razie takie są moje doświadczenia. Diagnoza to chyba faktycznie bardziej u spychiatry.
Ale do terapeuty i tak warto iść tylko do dobrego, żeby wiedział, o co w ogóle chodzi.
W każdym razie takie są moje doświadczenia. Diagnoza to chyba faktycznie bardziej u spychiatry. Ale do terapeuty i tak warto iść tylko do dobrego, żeby wiedział, o co w ogóle chodzi.
PhS
.
Po 60tce razej nie zaleca się terapii... Uszy mi więdną jak czytam, ze 30 lat to za późno na zmiany..... Przestań patrzeć na swoich rówieśników, to Twoje życie i wcale nie musi być takie samo, jak Twoich rówieśników. Jest taki artykuł: 8 negatywnych postaw chronicznie nieszczęśliwych ludzi,
, poza ostatnią, na której ktos wreszcie wiedział o co chodzi i co mi w głowie siedzi, tylko ja z terapią chyba nie jestem kompatybilny.








, które utknęły w piwnicy. Bo byłem na jednej terapii i tak po własnych obserwacjach to chyba tego jednak nie widzę. xP
k: