Witam.Mam pewien problem - mianowicie ostatnio po zażyciu leków zaczęłam się dziwnie zachowywać- jak pijana albo naćpana;wszyscy zauważyli moje dziwne zachowanie - plątał mi się język,miałam głupi wyraz gęby,zacieszałam bez przyczyny.Zdecydowałam się odstawić leki ale nawet po odstawieniu przez 3 kolejne dni zachowywałam się w ten sposób.
Brałam Miravil i Haloperidol.Zaczęłam się zastanawiać czy mi się "styki popaliły",oszalałam?

Claudia, Ty żyjesz w ciężkim stresie i żadne leki tego nie zlikwidują.

To tak, jakby brać leki przeciwbólowe w czasie pożaru.

(28 Cze 2018, Czw 13:05)klocek napisał(a): Claudia, Ty żyjesz w ciężkim stresie i żadne leki tego nie zlikwidują.

To tak, jakby brać leki przeciwbólowe w czasie pożaru.

Dobre porównanie heh.No ale skąd takie zachowanie? Ja się bałam że jakiegoś wylewu dostanę albo faktycznie oszalałam...?

Skąd takie zachowanie? No w pewnym momencie psychika nie wytrzymuje. Każdy ma jakąś granicę, jakiś próg, za którą wysiada.

Zdecydowałaś się już coś zmienić w swoim życiu? Bardzo bym chciał, żebyś się ogarnęła, bo serce się kraje, jak na Ciebie patrzę .

(28 Cze 2018, Czw 13:14)klocek napisał(a): Skąd takie zachowanie? No w pewnym momencie psychika nie wytrzymuje. Każdy ma jakąś granicę, jakiś próg, za którą wysiada.

Zdecydowałaś się już coś zmienić w swoim życiu? Bardzo bym chciał, żebyś się ogarnęła, bo serce się kraje, jak na Ciebie patrzę .

Czekam aż samo się poukłada.Muszę swoją głowę ogarnąć....
Może faktycznie doszłam do granicy...

(28 Cze 2018, Czw 13:03)Claudia napisał(a): Zaczęłam się zastanawiać czy mi się "styki popaliły",oszalałam?

wątpię. czytałaś ulotkę? lekarz coś mówił?

(28 Cze 2018, Czw 13:28)bajka napisał(a):

(28 Cze 2018, Czw 13:03)Claudia napisał(a): Zaczęłam się zastanawiać czy mi się "styki popaliły",oszalałam?

wątpię. czytałaś ulotkę? lekarz coś mówił?

Z lekarzem jeszcze nie udało mi się skontaktować.
Z ulotki wyczytałam różne rzeczy w tym wylew.Gdybym wywnioskowała coś z ulotek nie zadawałabym pytań  na forum...

(28 Cze 2018, Czw 13:21)Claudia napisał(a): Czekam aż samo się poukłada.Muszę swoją głowę ogarnąć....

Dobrze wiesz, że samo nic się nie ułoży . A głowa to Ci się raczej psuje a nie naprawia.

(28 Cze 2018, Czw 13:48)klocek napisał(a):

(28 Cze 2018, Czw 13:21)Claudia napisał(a): Czekam aż samo się poukłada.Muszę swoją głowę ogarnąć....

Dobrze wiesz, że samo nic się nie ułoży . A głowa to Ci się raczej psuje a nie naprawia.

Pewnie masz rację jak zawsze... Jestem zbyt słaba by działać...Muszę pomóc sobie racjonalnie patrzeć na siebie i na świat.Boże niech mnie ktoś poskłada bo jestem rozbita,rozsypana jak puzzle

Naucz się głośno mówić o swoich problemach. To zawsze pomaga.

(28 Cze 2018, Czw 14:37)klocek napisał(a): Naucz się głośno mówić o swoich problemach. To zawsze pomaga.

Mam problem ze sobą i z siedzeniem w pracy z koleżanką przy której czuję się jak nie warte uwagi zero  ;.C Mogę liczyć tylko na siebie,nikt mi nie pomoże.

(28 Cze 2018, Czw 14:45)Claudia napisał(a):

(28 Cze 2018, Czw 14:37)klocek napisał(a): Naucz się głośno mówić o swoich problemach. To zawsze pomaga.

Mam problem ze sobą i z siedzeniem w pracy z koleżanką przy której czuję się jak nie warte uwagi zero  ;.C Mogę liczyć tylko na siebie,nikt mi nie pomoże.

No ale czemu tak zakładasz z góry? Nie spróbowałaś. Nie podjęłaś ryzyka.


Naucz się mówić o swoich problemach, to wejdziesz na dobrą ścieżkę.

(28 Cze 2018, Czw 13:33)Claudia napisał(a): Z ulotki wyczytałam różne rzeczy w tym wylew.Gdybym wywnioskowała coś z ulotek nie zadawałabym pytań na forum...

to ja może zacytuję ulotkę i to, co według mnie pasuje do obajwów
pobudzenie, nerwowość,zaburzenia koncentracji,nastroje euforyczne,zaburzenia myślenia,zaburzenia ruchowe (serta)\

to drugie to widzę neuroleptyk, brałam przez chwilę coś innego, ale na mnie też działało tak, że nie dało się żyć. w dodatku piszą, że to silny lek przeciwpsychotyczny
Zwiększenie stężenia haloperydolu we krwi może nastąpić pod wpływem równoległego stosowania z następującymi lekami, metabolizowanymi przez ten sam układ enzymatyczny: itrakonazol, buspiron, wenlafaksyna, alprazolam, fluwoksamina, chinidyna, fluoksetyna, sertralina, chloropromazyna i prometazyna.

uboczne częsteobudzenie, zaburzenia pozapiramidowe, drżenie zawroty głowy,Niezbyt często mogą wystąpić: leukopenia, nadwrażliwość, stan splątania (...)

być może mieszkanka tych leków (jak bierzesz inne to tez moze miec wpływ), dawki jakie dobrał lekarz są nieodpowiednie i powinnaś poczekać na lekarza po prostu

(28 Cze 2018, Czw 14:45)Claudia napisał(a): Mam problem ze sobą i z siedzeniem w pracy z koleżanką przy której czuję się jak nie warte uwagi zero  ;.C Mogę liczyć tylko na siebie,nikt mi nie pomoże.

Spróbuj zmienić tę pracę. Warto się tak codziennie czuć źle? W imię czego? 
Ze swojego przykładu powiem, że mam osobę w swoim życiu przy której też się tak czuję i poprostu z nią już tak nie przebywam. Kiedyś bym mówił, że tylko ucieklem od problemu, ale teraz myślę, że poszedłem lepszą drogą

(28 Cze 2018, Czw 14:59)bajka napisał(a):

(28 Cze 2018, Czw 13:33)Claudia napisał(a): Z ulotki wyczytałam różne rzeczy w tym wylew.Gdybym wywnioskowała coś z ulotek nie zadawałabym pytań na forum...

to ja może zacytuję ulotkę i to, co według mnie pasuje do obajwów
pobudzenie, nerwowość,zaburzenia koncentracji,nastroje euforyczne,zaburzenia myślenia,zaburzenia ruchowe (serta)\

to drugie to widzę neuroleptyk, brałam przez chwilę coś innego, ale na mnie też działało tak, że nie dało się żyć. w dodatku piszą, że to silny lek przeciwpsychotyczny
Zwiększenie stężenia haloperydolu we krwi może nastąpić pod wpływem równoległego stosowania z następującymi lekami, metabolizowanymi przez ten sam układ enzymatyczny: itrakonazol, buspiron, wenlafaksyna, alprazolam, fluwoksamina, chinidyna, fluoksetyna, sertralina, chloropromazyna i prometazyna.

uboczne częsteobudzenie, zaburzenia pozapiramidowe, drżenie zawroty głowy,Niezbyt często mogą wystąpić: leukopenia, nadwrażliwość, stan splątania (...)

być może mieszkanka tych leków (jak bierzesz inne to tez moze miec wpływ), dawki jakie dobrał lekarz są nieodpowiednie i powinnaś poczekać na lekarza po prostu

Tak,to się zgadza ale miałam jeszcze kilka współistniejących objawów o których nie ma słowa w ulotce ...ale może masz rację może to to....

---

(28 Cze 2018, Czw 16:01)damiandamianfb napisał(a):

(28 Cze 2018, Czw 14:45)Claudia napisał(a): Mam problem ze sobą i z siedzeniem w pracy z koleżanką przy której czuję się jak nie warte uwagi zero  ;.C Mogę liczyć tylko na siebie,nikt mi nie pomoże.

Spróbuj zmienić tę pracę. Warto się tak codziennie czuć źle? W imię czego? 
Ze swojego przykładu powiem, że mam osobę w swoim życiu przy której też się tak czuję i poprostu z nią już tak nie przebywam. Kiedyś bym mówił, że tylko ucieklem od problemu, ale teraz myślę, że poszedłem lepszą drogą

Ale Ty wiesz jaki mam problem...Dysmo... no i odejdę a i tak będę miała ją w głowie i będę wiedziała że jestem gorsza...

---

(28 Cze 2018, Czw 14:55)klocek napisał(a):

(28 Cze 2018, Czw 14:45)Claudia napisał(a):

(28 Cze 2018, Czw 14:37)klocek napisał(a): Naucz się głośno mówić o swoich problemach. To zawsze pomaga.

Mam problem ze sobą i z siedzeniem w pracy z koleżanką przy której czuję się jak nie warte uwagi zero  ;.C Mogę liczyć tylko na siebie,nikt mi nie pomoże.

No ale czemu tak zakładasz z góry? Nie spróbowałaś. Nie podjęłaś ryzyka.


Naucz się mówić o swoich problemach, to wejdziesz na dobrą ścieżkę.

Znasz mnie już trochę i wiesz że to nie takie proste dla mnie...

Na co Ci zapisali ten haloperidol ?

@Claudia
Myślę, że byś zapomniała o niej z czasem. Ale głowy nie dam, tu już byś musiała zaryzykować

(29 Cze 2018, Pią 12:18)trash napisał(a): Na co Ci zapisali ten haloperidol ?

Na Dysmorfofobię żebym nie latała od lustra do lustra

---

(29 Cze 2018, Pią 14:52)damiandamianfb napisał(a): @Claudia
Myślę, że byś zapomniała o niej z czasem. Ale głowy nie dam, tu już byś musiała zaryzykować

Raczej bym nie zapomniała.... najzabawniejsze jest to,że ona jest cała zrobiona tzn botoks w twarzy,kwas w ustach i wypełniacze w policzkach...Teoretycznie powinnam czuć się lepiej,bo jestem starsza od niej i nic nie mam robionego a wyglądam młodziej...Ale i tak czuję się gorsza i brzydsza

I pomagaja te leki na dysmo?
Dziwne samopoczucie i zachowanie po lekach zauwazylam tez u siebie tylko moze inaczej, inni zreszta tez. Czesto zaczynalam sie smiac z glupot, a z drugiej strony stalam sie obojetna na rozne rzeczy i na to co ktos do mnie mowil, wydawalo mi sie jakby zmalala moja empatia i zainteresowanie czymkolwiek.

Kurde @Claudia strasznie mi Ciebie szkoda, ale nie wiem co poradzić

(29 Cze 2018, Pią 21:26)Claudia napisał(a): Na Dysmorfofobię żebym nie latała od lustra do lustra

takie silne neuroleptyki powinno się stosować tylko przy zab. psychotycznych, zaproponuj lekarzowi odstawienie, ewentualnie zmianę na jakiś lekki nowej generacji, albo zmień lekarza.

(29 Cze 2018, Pią 22:31)trash napisał(a):

(29 Cze 2018, Pią 21:26)Claudia napisał(a): Na Dysmorfofobię żebym nie latała od lustra do lustra

takie silne neuroleptyki powinno się stosować tylko przy zab. psychotycznych, zaproponuj lekarzowi odstawienie, ewentualnie zmianę na jakiś lekki nowej generacji, albo zmień lekarza.

Myślałam że Haloperidol jest słaby...mnie nie pomagał chyba...Czytałam w ulotce że na zachowania kompulsywne chyba też się stosuje ten lek...albo tak zrozumiałam heh

---

(29 Cze 2018, Pią 21:48)damiandamianfb napisał(a): Kurde @Claudia strasznie mi Ciebie szkoda, ale nie wiem co poradzić

Hehe spoko...nic nie poradzisz...sama muszę sobie poradzić

Nie biorę leków już kilka dni a nadal mam zawroty głowy i doszły do tego napady paniki...

(29 Cze 2018, Pią 21:37)Placebo napisał(a): I pomagaja te leki na dysmo?
Dziwne samopoczucie i zachowanie po lekach zauwazylam tez u siebie tylko moze inaczej, inni zreszta tez. Czesto zaczynalam sie smiac z glupot, a z drugiej strony stalam sie obojetna na rozne rzeczy i na to co ktos do mnie mowil, wydawalo mi sie jakby zmalala moja empatia i zainteresowanie czymkolwiek.

Chyba na dysmo nie pomagają ale zauważyłam że rzadziej latam do lustra -
Ja również odniosłam wrażenie jakby zmalała moja empatia...