(22 Cze 2018, Pią 22:56)KA_☕☕☕_WA napisał(a): Heh, ja chyba jestem znowu w mniejszości. XD

To i tak chyba ja tu jestem najwiekszym wyjatkiem bo przez jakis czas podobali mi sie glownie troche mlodsi  ale to jednak w wiekszosci jeszcze dzieciuchy (nawet w porownaniu do mnie). Wydaje mi sie, ze powinnam sie raczej zainteresowac troche starszymi, ktorzy maja juz cos w glowie.

jestem jedyną kobietą, która zaznaczyła, że woli młodszych może to kwestia tego, że większość forumowiczek to nastolatki lub młodziutkie dziewczyny w wieku neo-post-nastoletnim a ja jestem już starym piernikiem ćwierćwiecznym. A właśnie z wiekiem coraz więcej kobiet przechodzi na upodobanie do młodszych jak byłam nastolatką to też rówieśnicy mnie wkurzali i zapatrzona byłam na starszych, tych "dojrzałych"...

Ale to tylko takie ogólne spostrzeżenia, tak się składa, że w związku jestem ze starszym (niewiele) i mi się podoba ogólnie chodzi mi o to, że oko bardziej przyciągają u mnie młodzi chłopcy, w wieku 20-25 raczej, co nie znaczy, że starsi mnie nie interesują w ogóle.

(24 Cze 2018, Nie 16:18)Kra_Kra napisał(a): Ale to tylko takie ogólne spostrzeżenia, tak się składa, że w związku jestem ze starszym (niewiele) i mi się podoba ogólnie chodzi mi o to, że oko bardziej przyciągają u mnie młodzi chłopcy, w wieku 20-25 raczej, co nie znaczy, że starsi mnie nie interesują w ogóle.

Wyhaczony na sympatii? 
Kobitom to jednak szybko idzie, ja musiałem się pół roku męczyć

(25 Cze 2018, Pon 2:48)forac napisał(a):

(24 Cze 2018, Nie 16:18)Kra_Kra napisał(a): Ale to tylko takie ogólne spostrzeżenia, tak się składa, że w związku jestem ze starszym (niewiele) i mi się podoba ogólnie chodzi mi o to, że oko bardziej przyciągają u mnie młodzi chłopcy, w wieku 20-25 raczej, co nie znaczy, że starsi mnie nie interesują w ogóle.

Wyhaczony na sympatii?
Kobitom to jednak szybko idzie, ja musiałem się pół roku męczyć

tylko pół roku? Ty to jednak musisz być dostojnym kawalerem.

Dziewczyna mówi, że jestem jej pięknym, wysokim brunecikiem

Cytat:Kobitom to jednak szybko idzie, ja musiałem się pół roku męczyć

Bo jesteście łatwi xd

Eh ciekawe jak to jest przebierać sobie w partnerach

Jak byłam młodsza ciągnęło mnie do starszych facetów. Conajmniej 5 lat musiał być starszy. Nie wyobrażałam sobie mieć faceta starszego o kilka lat, rówieśnika,a tym bardziej młodszego. Teraz, jak jestem starsza gustuje w coraz młodszych- na pewno nie chciałabym mieć dużo starszego, rówieśnik mógłbybyc, młodszy o rok czy dwa tez dałoby radę o ile miałby coś w głowie

25% facetów w ogóle nie ma partnerki.
55% to taka mainstreamowa większość, która jest z pierwszą kobietą, która okazała im zainteresowanie (kobieta wybiera).
20% sami sobie wybierają partnerki (facet wybiera).

Górne 20% ma w czym wybierać. Środkowe 55% jest wybieranych. Dolne 25% jest odrzuconych.

(25 Cze 2018, Pon 12:41)forac napisał(a): Eh ciekawe jak to jest przebierać sobie w partnerach

Ciężko no, trzeba każdego sprawdzać i testować, czekać i bardzo powoli poznawać bo nawet najmilszy chłopiec może mieć najchujowsze intencje i wcale nie być alfą, którą tak często usilnie zgrywa. Także żmudna robota bardzo w tym dzisiejszym świecie...

(25 Cze 2018, Pon 12:41)forac napisał(a): Eh ciekawe jak to jest przebierać sobie w partnerach

Też bym chciała wiedzieć 

(25 Cze 2018, Pon 13:48)Placebo napisał(a):

(25 Cze 2018, Pon 12:41)forac napisał(a): Eh ciekawe jak to jest przebierać sobie w partnerach

Ciężko no, trzeba każdego sprawdzać i testować, czekać i bardzo powoli poznawać bo nawet najmilszy chłopiec może mieć najchujowsze intencje i wcale nie być alfą, którą tak często usilnie zgrywa. Także żmudna robota bardzo w tym dzisiejszym świecie...

Jakie to są intencje?

Nieszczere. Wtedy jak czujesz i myślisz jedno a robisz drugie, udajesz kogoś kim nie jesteś byle zyskać czyjąś sympatię i ją w jakiś sposób wykorzystać

(25 Cze 2018, Pon 12:41)forac napisał(a): Ciekawe jak to jest przebierać sobie w partnerach

Tak jak w dobrze  zaopatrzonym markecie mając pieniądze.

Ale fakt można się sparzyć, jesteś ładna, interesuje się tobą jakiś przeciętniak i samiec Alfa, oczywiście wybierzesz samca alfa a potem się okazuje że jest jakimś udawancem-socjopatom
Gdybyś nie miała takiego wyboru może wzielabys przecietniaka, który potem okazałby się miłością życia

Jak chłopak nie ma w sobie stanowczości, pewności siebie, to ma przekichane. A jak się stara ją wyrobić, z czasem lepszym, z czasem gorszym rezultatem, to jeszcze go uznają za psychopatę.; p
Wracając do tematu... tak szczerze, to nie wiem. Parę znajomych kiedyś pytałem i każdy mowił, że koniecznie musi być młodsza. No dobra, jeden mowił, że może być starsza, ale musi być bogata.: P
Na pewno nie za młoda i niezbyt wiele starsza.; p

Kobieta powinna być starsza niż wiek mężczyzny dzielony na 2, plus 7. Ta zasada jeszcze nigdy mnie nie zawiodła.

(25 Cze 2018, Pon 2:48)forac napisał(a): Wyhaczony na sympatii?

Nie bezpośrednio na sympatii, ale podobnym portalu.

Nie robiło by mi to aż takiej różnicy czy dziewczyna byłaby młodsza czy starsza, byleby nie była to duża różnica. Tak do 3-4 lat w jedną bądź drugą stronę nie byłoby to problemem.

(25 Cze 2018, Pon 16:57)forac napisał(a): Ale fakt można się sparzyć, jesteś ładna, interesuje się tobą jakiś przeciętniak i samiec Alfa, oczywiście wybierzesz samca alfa a potem się okazuje że jest jakimś udawancem-socjopatom
Gdybyś nie miała takiego wyboru może wzielabys przecietniaka, który potem okazałby się miłością życia

Nie to, żebym miała jakiekolwiek doświadczenie w randkowaniu i miała nawet jakiś wybór, ale mówisz zupełnie tak, jakby nie było brzydkich czy przeciętnych ludzi, którzy są "udawańcami-socjopatami"(jak to sam nazwałeś). Z moich obserwacji wynika, że są źli i toksyczni ludzie zarówno pośród tych ładnych jak i brzydkich.

(24 Cze 2018, Nie 16:18)Kra_Kra napisał(a): nastolatki lub młodziutkie dziewczyny w wieku neo-post-nastoletnim 

Hehe, lubię to określenie

Placebo narzekała, że wybrała samców alfa, którzy potem okazali się socjopatami, którzy tylko udawali

Jeśli młodsza to zdecydowanie nadprzeciętnie urodziwa i zgrabna, jeśli starsza to każdy rok powyżej mojego powinien równać się dwukrotnie większym zarobkom i wyglądowi co najmniej 5 lat młodszemu, maksymalnie na 35, a wiek biologiczny do maks do 45, żeby libido było wysokie i nie odmawiała.

---

(25 Cze 2018, Pon 12:15)Placebo napisał(a):

Cytat:Kobitom to jednak szybko idzie, ja musiałem się pół roku męczyć

Bo jesteście łatwi xd

Zdaje Wam się. Po prostu bardziej zdesperowani i dlatego bierzemy wszystko co się da bez szczególnej selekcji. Nie najważniejsze jaka, byle była jakakolwiek. Trzeba brać co się napatoczy, bo szybko taka sytuacja może się nie powtórzyć.

(25 Cze 2018, Pon 18:32)forac napisał(a): Placebo narzekała, że wybrała samców alfa, którzy potem okazali się socjopatami, którzy tylko udawali

Nie, nie sądzę, żebym do tej pory zadawała się z jakimś samcem alfa na bardziej serio, a tacy, którzy na prawdę nimi są pewnie nie zawracali by mną sobie nawet d*py. Nie miałam zresztą na myśli własnych doświadczeń (bardziej chciałam do twojej relacji to odnieść )

Pomiędzy byciem "łatwym" a "zdesperowanym" większej różnicy i tak nie widzę

(25 Cze 2018, Pon 19:35)Placebo napisał(a): Pomiędzy byciem "łatwym" a "zdesperowanym" większej różnicy i tak nie widzę

No to fajnie, że się cieszycie z tego, że łatwo Wam idzie ze zdesperowanymi )

(25 Cze 2018, Pon 19:35)Placebo napisał(a): Nie, nie sądzę, żebym do tej pory zadawała się z jakimś samcem alfa na bardziej serio, a tacy, którzy na prawdę nimi są pewnie nie zawracali by mną sobie nawet d*py.

No to jeśli by jakiś jednak zawrócił sobie Tobą dupę to pewnie też byłabyś taka "łatwa" w stosunku do niego.

Takich to najbardziej trzeba sprawdzać i testować