19 Cze 2018, Wto 8:20
19 Cze 2018, Wto 8:31
(19 Cze 2018, Wto 3:09)Hank napisał(a): [ -> ]Najskuteczniejszy argument w wielu dyskusjach na tym forum: "Jesteś trollem."Tobie jak brakuje argumentów to straszysz skarbówką niczym wpieniony Mietek XD
19 Cze 2018, Wto 8:59
Ależ drogie Panie i drodzy Panowie, tak naprawdę nie ma o co kruszyć kopii. Zostaliśmy przez naturę idealnie przystosowani do jednego, najważniejszego celu: zapewnienia przetrwania gatunku poprzez przekazanie naszych genów następnym pokoleniom. Tak jak każdy żyjący obecnie gatunek mamy ku temu idealnie wykształcone predyspozycje. Tak naprawdę nic innego się nie liczy. Ale im bardziej ludzkość się rozwija, tym większy staje się wewnętrzny dysonans między świadomością i intelektem, a pierwotnym instynktem. Stąd te wszystkie czcze .
19 Cze 2018, Wto 9:10
Ostatnio jak wychodziłem z domu, to za kobietę się płaciło pięcioma krowami.
19 Cze 2018, Wto 9:24
Właśnie obserwuję jak koleżanka z pracy, zamężna, no i też, nie zaprzeczam, otwarta, rozmowna itp., jak zawsze flirtuje niemalże z jednym w sumie przystojnym, a na pewno zawsze świetnie ubranym, wykształconym i posiadającym własną działalność klientem, który nas odwiedza. Także generalnie sądzę, że któryś z tak zwanych wolnych zawodów starczy na pewno.
19 Cze 2018, Wto 9:58
A, czyli to jednak nie był trolling? Hank, wystarczyło o tym napisać, że to Twoje prawdziwe poglądy, zamiast się oburzać, że uznano Cię za trolla, skoro temu nie zaprzeczyłeś.
19 Cze 2018, Wto 10:37
Wojna Płci trwa i najwidoczniej trwa mać...
Przeczekam .
Widocznie ten klient jest wpisany na tzw. "ściśle tajną listę rezerwowych" , w razie gdyby prawowitemu "samcowi alfa" odpadło "alfa" .
A rozwód brało się kamieniem?
A to nie jest tak, że wściekłe małpy z gatunku sapiens zostały w pierwszej kolejności wyhodowane do prowadzenia wojen, a dopiero w drugiej do zapewnienia przetrwania gatunku poprzez przekazanie genów następnym pokoleniom?
Bo straszenie skarbówką to najskuteczniejsza forma terroryzmu . Tym razem też zadziałało. Momentalnie dyskusja przeniosła się do kuluarów . Nie mam na imię Mietek, ale wpieniony byłem. Mój błąd . Na zimno lepiej smakuje. Prawda Ves?
Przeczekam .
(19 Cze 2018, Wto 9:24)Zas napisał(a): [ -> ]Właśnie obserwuję jak koleżanka z pracy, zamężna, no i też, nie zaprzeczam, otwarta, rozmowna itp., jak zawsze flirtuje niemalże z jednym w sumie przystojnym, a na pewno zawsze świetnie ubranym, wykształconym i posiadającym własną działalność klientem, który nas odwiedza.
Widocznie ten klient jest wpisany na tzw. "ściśle tajną listę rezerwowych" , w razie gdyby prawowitemu "samcowi alfa" odpadło "alfa" .
(19 Cze 2018, Wto 9:10)Shiro napisał(a): [ -> ]Ostatnio jak wychodziłem z domu, to za kobietę się płaciło pięcioma krowami.
A rozwód brało się kamieniem?
(19 Cze 2018, Wto 8:59)radjo napisał(a): [ -> ]Zostaliśmy przez naturę idealnie przystosowani do jednego, najważniejszego celu: zapewnienia przetrwania gatunku poprzez przekazanie naszych genów następnym pokoleniom. Tak jak każdy żyjący obecnie gatunek mamy ku temu idealnie wykształcone predyspozycje.
A to nie jest tak, że wściekłe małpy z gatunku sapiens zostały w pierwszej kolejności wyhodowane do prowadzenia wojen, a dopiero w drugiej do zapewnienia przetrwania gatunku poprzez przekazanie genów następnym pokoleniom?
(19 Cze 2018, Wto 8:31)mardybum napisał(a): [ -> ]Tobie jak brakuje argumentów to straszysz skarbówką niczym wpieniony Mietek XD
Bo straszenie skarbówką to najskuteczniejsza forma terroryzmu . Tym razem też zadziałało. Momentalnie dyskusja przeniosła się do kuluarów . Nie mam na imię Mietek, ale wpieniony byłem. Mój błąd . Na zimno lepiej smakuje. Prawda Ves?
19 Cze 2018, Wto 10:40
(19 Cze 2018, Wto 9:24)Zas napisał(a): [ -> ]Właśnie obserwuję jak koleżanka z pracy, zamężna, no i też, nie zaprzeczam, otwarta, rozmowna itp., jak zawsze flirtuje niemalże z jednym w sumie przystojnym, a na pewno zawsze świetnie ubranym, wykształconym i posiadającym własną działalność klientem, który nas odwiedza. Także generalnie sądzę, że któryś z tak zwanych wolnych zawodów starczy na pewno.Tak pacze w robocie, że żonaci faceci lubią się "przekomarzać" z babkami, ciekawe czy na coś liczą czy to taka czysta zabawa
Tu szturchna, tam zazartuja
Zamężne babki to samo
19 Cze 2018, Wto 10:44
(19 Cze 2018, Wto 10:40)forac napisał(a): [ -> ]Tak pacze w robocie, że żonaci faceci lubią się "przekomarzać" z babkami, ciekawe czy na coś liczą czy to taka czysta zabawaU mnie na studiach też - najwięcej koleżeńskich macanek, łaskotania zza pleców, głupich żarcików itd. robią zajęci (często zaręczeni) faceci z zajętymi (też często zaręczonymi) dziewczynami.
Tu szturchna, tam zazartuja
Zamężne babki to samo
19 Cze 2018, Wto 10:49
Pewnie takie osobniki nie mają problemu z poznaniem partnera/partnerki. Czyli to nie tyle, że zajęci tak robią, tylko pewnie tacy co tak robią, są po prostu zajęci. : P
19 Cze 2018, Wto 10:59
No najlepsze partie zajęte. Kto nie przekomarza? 50-letnia babka, ja, dziewczyna z której śmieją się że jest 29-letnia dziewicą
To nie może być przypadek
No ale zapewne jak znajdziesz sobie drugą połówkę z kiepskimi zdolnościami interakcji z płcią przeciwną to pewno mniejsze szanse na zdradę
To nie może być przypadek
No ale zapewne jak znajdziesz sobie drugą połówkę z kiepskimi zdolnościami interakcji z płcią przeciwną to pewno mniejsze szanse na zdradę
19 Cze 2018, Wto 11:04
(19 Cze 2018, Wto 10:49)USiebie napisał(a): [ -> ]Pewnie takie osobniki nie mają problemu z poznaniem partnera/partnerki. Czyli to nie tyle, że zajęci tak robią, tylko pewnie tacy co tak robią, są po prostu zajęci. : P
Załóż fałszywą obrączkę i opowiedz jakiejś nieznajomej kobiecie, że żona zdradziła Cię po 10 latach małżeństwa ze swoim kolegą z klubu fitness. Często nie było Cię w domu, bo za dużo pracowałeś, żeby rodzina mogła godnie żyć. Wyznaj prawdę, że masz wyrzuty sumienia, że ją zaniedbałeś i czujesz się winny całej sytuacji.
Efekt tej bajki Cię zadziwi w 7 przypadkach na 10 .
Obrączka to gps i magnes w jednym. Zależy kto steruje .
Jak gdzieś kiedyś wspomniałem, nie uznaję czegoś takiego jak zdrada!
Ale...
Prawda jest taka, że:
Mężczyzna który nosi obrączkę automatycznie wysyła sygnał wgrany przez operatorkę .
"Uwaga! Potencjalnie wartościowy facet, nie dotykać, bo oczy wydrapię!"
(19 Cze 2018, Wto 10:59)forac napisał(a): [ -> ]No ale zapewne jak znajdziesz sobie drugą połówkę z kiepskimi zdolnościami interakcji z płcią przeciwną to pewno mniejsze szanse na zdradę
Cicha woda brzegi rwie . Mniejsze są tylko szanse, że się dowiesz .
To czy ktoś jest bardziej komunikatywny czy mniej nie ma wpływu na wierność.
Najśmieszniejsze jest to, że zarówno kobiety jak i mężczyźni najczęściej zdradzają właśnie w pracy. Ze znajomymi lub z nieznajomymi .
Płeć nie ma tu nic do rzeczy. Zdradza tak samo wiele mężczyzn jak kobiet. Różnica jest w granicach błędu statystycznego.
19 Cze 2018, Wto 11:12
Też to zauważyłem, że właśnie takie rzeczy najbardziej lubią mężatki.
Może to dlatego, że już wiadomo, że to na niby, że nic z tego nie będzie, to i nie ma tego stresu.
Generalnie im kobieta bardziej w "trybie godowym", tym jest większą s*ką. Oczywiście są wyjątki.
Może to dlatego, że już wiadomo, że to na niby, że nic z tego nie będzie, to i nie ma tego stresu.
Generalnie im kobieta bardziej w "trybie godowym", tym jest większą s*ką. Oczywiście są wyjątki.
19 Cze 2018, Wto 11:15
(19 Cze 2018, Wto 11:12)klocek napisał(a): [ -> ]Generalnie im kobieta bardziej w "trybie godowym", tym jest większą s*ką. Oczywiście są wyjątki.
A skończyłeś budować bunkier?
19 Cze 2018, Wto 11:17
(19 Cze 2018, Wto 11:15)Hank napisał(a): [ -> ](19 Cze 2018, Wto 11:12)klocek napisał(a): [ -> ]Generalnie im kobieta bardziej w "trybie godowym", tym jest większą s*ką. Oczywiście są wyjątki.
A skończyłeś budować bunkier?
Masz na myśli mój fort z koców?
Nie dostaniesz się, bo nie znasz hasła, ale jakąś laskę bym wpuścił.
19 Cze 2018, Wto 11:19
(19 Cze 2018, Wto 11:17)klocek napisał(a): [ -> ](19 Cze 2018, Wto 11:15)Hank napisał(a): [ -> ](19 Cze 2018, Wto 11:12)klocek napisał(a): [ -> ]Generalnie im kobieta bardziej w "trybie godowym", tym jest większą s*ką. Oczywiście są wyjątki.
A skończyłeś budować bunkier?
Masz na myśli mój fort z koców?
Nie dostaniesz się, bo nie znasz hasła, ale jakąś laskę bym wpuścił.
I tu byś popełnił błąd jak mieszańcy Troi , bo to nie mnie nazwałeś "s*ką w trybie godowym" .
To nie przede mną będziesz się bronił za chwilę .
19 Cze 2018, Wto 11:22
Przecież napisałem, że są wyjątki i że właśnie w nie warto celować (tego nie napisałem).
19 Cze 2018, Wto 11:28
(19 Cze 2018, Wto 11:22)klocek napisał(a): [ -> ]Przecież napisałem, że są wyjątki i że właśnie w nie warto celować (tego nie napisałem).
A propos celowania
http://stream1.gifsoup.com/view3/4789409...king-o.gif
19 Cze 2018, Wto 11:33
pojąć nie mogę, co za określenia tu padają "suka w trybie godowym" "w każdej kobiecie jest 3/4 ", panie
19 Cze 2018, Wto 11:36
Knur w trybie rozpłodowym.
W każdym facecie jest 3/4 sponsora.
W każdym facecie jest 3/4 sponsora.
19 Cze 2018, Wto 11:39
Analogicznie będzie nie sponsora, o sponsorze można by było napisać gdyby tam ktoś wspomniał np. o 3/4 eskorty. : P
19 Cze 2018, Wto 11:50
(19 Cze 2018, Wto 11:36)Kiwi napisał(a): [ -> ]Knur w trybie rozpłodowym.ale to co innego. bo jaki obraz mam w głowie przy "suka w trybie rozpłodowym" a jaki przy "knurze w trybie rozpłodowym", jaki obraz mam przy "3/4 " a jaki obraz przy "3/4 sponsora". to musiałyby być określenia wzbudzające obraz słabości, nieudacznika życiowego, pantofla i problemów z, zapomniałam jak to się nazywa profesjonalnie , erekcją
W każdym facecie jest 3/4 sponsora.
19 Cze 2018, Wto 11:50
(19 Cze 2018, Wto 11:36)Kiwi napisał(a): [ -> ]Knur w trybie rozpłodowym.
W każdym facecie jest 3/4 sponsora.
A w skrajnych przypadkach nawet 4/4. Tak jest jak musi oddać cała wypłatę "żonie" . "Wypłatę" . Żeby nie było .
19 Cze 2018, Wto 11:51
@bajka, przecież Ty też jesteś wk*rwiona na ludzkość, więc powinnaś rozumieć ten rodzaj emocji.
19 Cze 2018, Wto 11:54
i rozumiem klocek, sama cierpię na mizoginię (i mizoandrie, chociaż mniej, bo nie mam styczności obecnie), ale określenia typu "suka" wzbudzają we mnie odrzucenie, podobnie, jak "szmata" (kwestia wrażliwości i wyobraźni językowej)