Witam ponownie, niestety ale magnez nie pomógł :-( od paru tygodni zażywam Asparaginian Extra ale również bez zmian.
Od miesiąca zacząłem ćwiczyć w warunkach domowych (podnoszenie Hantli) i po niecałej godzince ćwiczeń strasznie mnie telepie, trzęsę się co bardzo mnie denerwuje i odechciewa się wszystkiego. Nie wiem co mam już robić...
Dalej nie masz tego ubezpieczenia? Prawdopodobieństwo, że masz problemy neurologiczne jest bardzo małe, ale jest. Nie rozumiem Twojego podejścia. Problem Cię angażuje poważnie, z tego co piszesz, a przez pół roku łykasz magnez bez efektów. Zrób te badania.
Jeśli pójdziesz do lekarza, bardzo możliwe, że zbyt szybko wyśle Cię do psychiatry, podczas gdy prawidłowym tokiem diagnozowania jest wykluczenie jak największej liczby schorzeń, które mogą powodować Twoje objawy, zanim stwierdzi się problem o podłożu psychologicznym. Dobrze o tym pamiętać i "przypominać" lekarzom, nie popadając jednocześnie w hipochondryczne wkrętki (mam chyba tą chorobę i tą i może jeszcze tamtą). Zachowaj zdrowy rozsądek i tyle.
No niestety nie mam jeszcze tego ubezpieczenia, a wiem jak pójdę do PUP się zarejestrować to po jakimś czasie na pewno wcisną mi jakąś ofertę pracy lub jakiś kurs co może mnie zniechęcić bo wiadomo nowe otoczenie, więc mogę zostać wykreślony z PUP i znów będę bez ubezpieczenia :-(. Gdzieś na forum opisałem moje objawy i ktoś odpowiedział mi że może być to drżenie samoistne bądź zamiarowe, ja nawet jak nie ćwiczę to po podnoszeniu ręki czuję jak mi wszystko drży w okolicy ramion. Również przy zginaniu nadgarstków z wyprostowanymi palcami zginanie nie jest płynne tylko takie drżące jak by mi tam coś przeskakiwało.
A mierzyłeś sobie w ogóle kiedyś ciśnienie tętnicze krwi? To pierwszy krok, który można wykonać samemu (bez ubezpieczenia i bez lekarza), a pozwoli wykluczyć np. nadciśnienie, które też może powodować drgawki, problemy ze snem itp.
Chela-Mag B6.Ja to łykam od jakiegoś czasu i mam wrażenie że pomaga.Może ktoś też próbował?
kiedys lykalem rozne suplementy. jakis czas temu slyszalem, ze wszystkie syntetyki maja slaba wchlanialnosc, wiec moja wiara w nie oslabla
Ciekawy artykuł na temat form magnezu i ich przyswajania
I najważniejszy fragment:
Cytat: Najbardziej istotne jest jednak to, w jakiej postaci występuję magnez w danym preparacie, bo od tego w dużej mierze zależy jego wchłanianie, czyli także efekt działania, a na tym nam przecież zależy. Zasadniczo wiadomo, że magnez jest lepiej wchłaniany z soli organicznych (tj. mleczan, cytrynian - przyswajalność około 90 %) niż z jego połączeń nieorganicznych. Tymczasem na rynku jest sporo preparatów zawierających nieorganiczne sole magnezowe np. węglan magnezu (przyswajalność około 30 %) albo po prostu tlenek magnezu. Mało kto jednak wie, że przyswajalność tlenku magnezu nie przekracza 4%.
Polecam więc stosowanie preparatów zawierających dobrze wchłaniane i dobrze tolerowane sole, czyli sole organiczne. Bo co z tego, że producent napisze, że w jednej kapsułce jest aż 375 mg jonów magnezowych, jak występuje on w postaci tlenku, więc wchłonie się z tego tylko ok. 3-4%.