Chodziło mi raczej o pogodne nastawienie osoby sprzedające np. uśmiech i życzliwość tylko tyle, nie koniecznie chodzi o rozmowę, chociaż o pogodzie zawsze można coś powiedzieć. Jak się chodzi do jednego sklepu to łatwiej nawiązać choćby taką nić relacji.
Sprzedawczynie też chętnie, o ile nie ma ruchu, porozmawiają. Czas im mija szybciej i przyjemniej. Nudno tak stać cały dzień i patrzeć co ludzie kupują.
Przykładem być może moja ulubiona piekarnia, gdzie przekomarzam się ze znajomą ekspedientką. Najczęściej na temat produktu który kupuję, drobnych i banknotów. Drobnostki, ale dzięki temu raźniej wejść do takiego sklepu, a i z ich punktu widzenia mają stałego klienta.
Starsze klientki przychodzą do nich tak jak faceci przychodzą do barów po poradę i wyżalić się
Nie wiedziałem gdzie mam napisać a problem mam z nieśmiałością więc wybrałem ten temat.
Moglibyście mnie jakoś zmotywować, dać przysłowiowego kopala w dupala żebym podszedł do jednej dziewczyny w pracy? Czaję się już drugi tydzień i cały czas to przekładam. Proszę o jakieś mocne słowa, nakrzyczcie na mnie czy coś.
nieśmiałość jest wynikiem negatywnych przekonań, konstrukcji emocjonalnych i myślowych powodujących problem. Jedynych trwałym sposobem aby jej się pozbyć jest eliminacja w/w czynników na poziomie strukturalnym wtedy śmiałość sama się pojawia staje się częścią Ciebie.
Swoją nieśmiałość zmniejszam poprzez słuchanie konkretnej muzyki - o ile jest taka możliwość. Najlepiej działa na mnie epicki metal lub patriotyczny rock.
dobre ciuchy moze to glupie ale mi pomaga
od siebie polecam dobry (dopasowany) antydepresant, u mnie była to fluoksetyna(i nadal jest) + do tego injekcje domięśniowe z testosteronu (w przypadku chlopakow), z tym ze wpływ androgenow na psychikę jest widoczny bo bardzo długim okresie stosowania, u mnie zwiekszona arogancje,pewnosc siebie patrzenie na innych lekko z góry ogolna stanowczośc i dobre samopoczucie , zaobserowalo otoczenie i ja jakos po roku, poltora od rozpoczęcia kuracji, plus do tego oczywisice polecam wkrecic się w jakiś sport, NIE odmawiać propozycji towarzyskich jeśli takie otrzymujecie, aby wyjść z własnej strefy komfortu i przyzwyczajać mozg do tego do czego nie jest przyzwyczajony, trzymając się tych zalozen, z roku na rok gwarantuje co najmniej delikatna poprawe, o ile będzie się w pełni konsekwentnym i chętnym do zycia w spoleczenstwie
Cytat:+ do tego injekcje domięśniowe z testosteronu (w przypadku chlopakow), z tym ze wpływ androgenow na psychikę jest widoczny bo bardzo długim okresie stosowania, u mnie zwiekszona arogancje,pewnosc siebie patrzenie na innych lekko z góry ogolna stanowczośc i dobre samopoczucie
Szkoda, że nie wspomniałeś jeszcze o efektach ubocznych jak uszkodzenia wątroby, miażdżyca, osłabienie pamięci, obniżenie popędu seksualnego, ginekomastia.
niemam pojęcia o czym ty do mnie mówisz, z uboków tylko przejściowy trądzik, libido mam kosmiczne, chęc do zycia na dobrym poziomie, zadnej ginekinomasti tez nie widze, jest zupełnie odwrotnie jak piszesz, a jak by tak było to przecież bym nie bral
Cóż, takie są efekty uboczne brania testosteronu, jak ich nie odczuwasz to tylko się powinieneś cieszyć. Ja osobiście ryzykować nie będę. Nie bez powodu jego sprzedaż jest w wielu krajach zakazana.
masz racje, jego sprzedaż jest zakazana w obrocie pozaaptecznym,tak samo jak psychotropy leki nasenne i antydepresanty,wiesz jak to jest, tak samo można powiedzieć o widelcu, który można spokojnie nazwac narzędziem zbrodni gdy jakiś psychol dorwie go do reki i wbije go sobie w oko i straci wzrok, to znaczy ze mamy zakazac używania sztućców i wydawac je tylko na pozwolenie? no nie. bo jakoś miliony ludzi potrafią się z nim obchodzić nie robiąc nim sobie krzywdy, bardzo podobnie jest z lekami wszelakiej masci, powiem ci ze byłem sceptycznie do tego nastawiony ale kolega mnie namowil, na początku przybiłem testo w celach sportowych, ale bardzo fajnie się na nim czulem i do dziś na nim jestem i nie planuje schodzić, bardzo ladnie się zagęścił zarost, i wlosy na ciele, do tego jak wyżej wspomniałem, pozytywnie zmienia osobe, ale musi być długo długo podawany,rok,dwa żeby zauwazyc jakies zmiany, bo zachodzą one bardzo bardzo powoli, gdzies widziałem badanie o wpływie androgenow na chemie mózgu, ale niemoge tego znalesc, w każdym bądź razie pomaga podbić nieco do góry cechy przywódcze, stanowczość, pewność siebie, w zaleznosci od dawek, naprawdę jest to odczuwalne i człowiek się bardzo fajnie czuje, oczywisice ze jak się odstawi czar może prysnąć-chociaż kto wie,moze są to już trwałe zmiany, ale kto tu mowi o odstawieniu, jest to na tyle prozdrowotny hormon ze sa opinie ze można podawac go dożywotnio
mocart napisał(a):bardzo ladnie się zagęścił zarost, i wlosy na ciele
Ja jak brałem w związku z chorobą jelit przeciwzapalne leki steroidowe to mi wyrosły włosy na klacie. Ależ byłem wtedy dumny.
Taki offtop.
Czyn to znaczy ze ilość włosów na klacie jest wsakznikiem poziomu testo?
hmm... powiem tak... to chyba jednak na mnie testosteron pozytywnie nie działa, co najwyżej powoduje wieloletnie problemy z cera
musze się w końcu szarpnąć na badanie
wiesz zawsze warto się zbadac to nie jest duzy koszt, a wiesz na czym stoisz, owłosienie uwarunkowane jest zazwyczaj genetycznie, jedynie testo może to tylko wzmocnić, moim zdaniem z powodzeniem androgeny mogly by być wykorzystywane w terapiach dla fobikow ale z racji dużego ryzyka wystąpienia wielu uboków i bardzo mało wygodnego sposobu aplikacji, nie jest to wprowadzane
wiadomo, od tego jest profilaktyka, regularne badania
masterblaster napisał(a):A pro po testosteronu, to może być problem proporcji (nadmiar estrogenów).
Łatwo się tego nabawić chociażby regularnie używając alkoholu..
How to Lower Estrogen Levels in Men
Nie dziwię się, że te metody działają. Gościu proponuje wyrzucenie 80% jadłospisu i przerzucenie się na warzywa i owoce, siłą rzeczy kończy się to schudnięciem i patrz punkt 12.
Nie radziłbym jednak całkowicie pozbywać się estrogenów, bo to one w dużej mierze odpowiadają za długość stosunku i ich niedomiar może doprowadzić do przedwczesnego wytrysku. Fobikom to na (nie)szczęście nie grozi.
macie jakiś sposób na wystąpienie publiczne? działa na mnie jak płachta na byka, a nawet miliard razy gorzej...coś okropnego
jeśli takie wystąpienia masz regularne ale nie zbyt częste np. 1 w tygodniu albo rzadziej, to idealnie nada się baklofen albo jakiś klonazepam, zależy co na kogo lepiej działa jeden się lepiej czuje na prekursorach gaba inny na benzo ale oba leki elegancko sedują luzują blokady i uspokajają człowieka cos jak browar z tym ze nie capi ci z ust, nie kreci ci się w glowie i zachowujesz trzezy umysł
Niestety, to chyba 1 z pierwszych prezentacji w życiu.
A te podane wyżej lekarstwa są na recepte?
oczywiście ze tak, chyba ze zamawiasz z ulicy albo internetu
U mnie świetnie przed prezentacjami sprawdzały się afirmacje z terapii Richardsa, warto spróbować!
Piwo,Piwo,Piwo,Piwo zdeecydowanie..ten wynalazek summerów to jest to ..lub młodszy odpowiednik wódka ale w drinkach i jakiej sie nie miało by fobii znika to
hokus pokus napisał(a):Piwo,Piwo,Piwo,Piwo zdeecydowanie..ten wynalazek summerów to jest to ..lub młodszy odpowiednik wódka ale w drinkach i jakiej sie nie miało by fobii znika to
Krzysztof Daukszewicz - Wódka tylko wódka:
http://www.youtube.com/watch?v=WEaTe29oIdA
Wchodzi facet ubrany
Równo jak pod sznurek
Mówi - Bardzo przepraszam.
Widać, zna kulturę
I się chłopcom przedstawia:
- Macie tu aktora
Który żeby zarobić
Zgrywa amatora
Ktoś mi, kurza twarz, podmienił
Hamleta na krasnoludka
Przez judasza głos doszedł:
- Wódka, tylko wódka!
Po aktorze małolat
Jeszcze ma trądziki
- W domu rozłam, powiada
W budzie narkotyki
Jeszcze doszły do tego
Z wychowania dwóje
- Synu, rzekł mu artysta
Ja cię adoptuję
Kto urządził tak małego?
Jaka na to odtrutka?
Przez judasza głos doszedł:
- Wódka, tylko wódka!