(04 Sie 2019, Nie 16:32)Placebo napisał(a): [ -> ]A też się zastanawiam jak to jest, że super dziewczyny kończą z patusami xd
Ja nigdy nie widziałam normalnych fajnych dziewczyn z patusami. Zwykłe to patuski są. Chleją i jarają zielsko jak ich faceci, nawet jak są w ciąży.
Żadna super dziewczyna nie będzie z patusem.
Nie czytając tematu, bo mi się nie chce, bezpośrednio odpowiadając autorowi, pomijając bzdurne przemyślenia o wartości alkoholików, ćpunów czy jeszcze bzdurniejsze o tym, że kobiety wolą łobuzów. Umyślnie rozszerzę temat do relacji z ludźmi, niekoniecznie partnerskich.
Czemu jest tyle "spoko ludzi" którzy są samotni? Bo nie próbują albo próbują za mało. Niska samoocena, strach przed odrzuceniem, wycofanie - w połączeniu jest to znacznie gorsze od innych zestawów wad. W relacjach, nawet koleżeńskich potrzebne jest minimum zaangażowania. Ludzi odrzuca wycofana postawa, z reguły odbierają to jako niechęć do siebie. Po co mają usilnie angażować się w znajomość z osobą do której ciężej dotrzeć? Kiedy w ich otoczeniu są też bardziej "towarzyskie" osoby, to dość prosta kalkulacja.
Na wyższych etapach znajomości jest tak samo, zawsze przyjmuj, że inicjatywa jest po Twojej stronie i nie płacz, że nikt Cie nie chce skoro tak naprawdę nigdy nikt Cie nie odrzucił, a jest to tylko wynik jakichś domysłów wyczytanych z gwiazd. Więcej bezpośredniości, mniej synergologii i zakładania, że ktoś nas nie lubi bo trzymał krzywo rękę jak z nami rozmawiał. A to, że są osoby które są bardzo nieśmiałe, a i tak są lubiane i mają znajomych/partnera/ki... no cóż, widocznie mieli szczęście.
btw. /////Nie zawsze też musi to być nasza wina, czasami wynika to po prostu ze specyfiki otoczenia. Sam miałem tak, że większość moich znajomości kończyła się po wyjściu ze szkoły/pracy. W takim przypadku przyczyna może być dość prosta, takim osobom nie chce się marnować czasu i energii na zawieranie nowych, bliższych znajomości albo dokładać nową osobę do swojej grupy.
Więc tego, nie masz dziewczyny bo nie starasz się albo nie masz szczęścia.
Podsumowując, lepiej być menelem niż fobikiem. xd
Bleh, znowu oczywisty post.
(05 Sie 2019, Pon 20:47)Proxi napisał(a): [ -> ]czy jeszcze bzdurniejsze o tym, że kobiety wolą łobuzów.
Każda kobieta mając do wyboru łobuza albo
ę życiową wybierze tego pierwszego. Czy tego chcesz czy nie. Już nawet psychologowie to przyznają. Kobiety ewolucyjnie potrzebują emocji w związku, a ciapciak bez własnego zdania im tego nie zapewni.
Hm, powiem, że mnie też czasem szokuje psychika ludzka. I o ile jestem w stanie zrozumieć że jakaś dziewczyna jest z ćpunem bo np zakochała się w nim zanim dowoedziala sie że on ćpa, potem zaczął ćpać lub ona sama jest narkomankæ to nigdy nie zrozumiem kobiet które wysylaja listy miłosne do seryjnych morderców. Po prostu nie rozumiem tego.
Widzisz Proxi, jak łątwo cię zaorano?
To samo można powiedzieć o facetach. Też wchodzą w związki z kobietami z różnymi ciężkimi problemami psychicznymi lub takimi które są mało wymagające intelektualnie. Im łatwiejsza, tym szybciej w związku.
No ale dla facetów liczy się tylko segz, a laseczki przecież patrzą na wnętrze (albo kasę - a menel nie ma zwykle ani tego, ani tego - no chyba, ze ci wszyscy menele i narkomani to z depresji piją/ćpają i są wrażliwymi intelektualistami w głębi serduszka).
Mowicie o narkomanach tak, jakby kazdy wstrzykiwal sobie opium codziennie a dalej mial dziewczyne. Squaty to jakies 0.0001% spoleczenstwa a nie wiekszosc. A fobia to nie jest
. No chyba ze mowicie wylacznie o sobie
Jakby nie pijacy, ćpuni i inne bezwartościowe szumowiny to by pewnie sporej części z Was brakowało mamusi lub tatusia. Najbardziej śmieszą mnie te deklaracje DDA i innych DD-narkomanów, że "ja to bym nigdy...". Mam przykrą wiadomość dla Was: prawdopodobnie popełnicie błędy rodziców i skapniecie się dopiero po fakcie. Ja bym właśnie tam - w przeszłości - szukał odpowiedzi na pytanie z tematu (tego czy wcześniejszego). Miłość na chwilę mydli oczy, dlatego siły zła wymyśliły instytucję małżeństwa.
A z jakiej racji ktoś porównuje w tytule alkoholików z ćpunami? Jako alkoholik czuję się obrażony. Alkoholicy kupując piwo/wino/wódkę dostarczają do budżetu miliardy złotych z tytułu akcyzy i VATu, a ćpun kupując działkę wspiera jedynie przemytników i dilerów. To ja płacę na leczenie takiego ćpuna, a nie on na mnie, dlatego zgłaszam oficjalny pretest ws. nazwy tematu.
(13 Sie 2019, Wto 8:37)czerczesow napisał(a): [ -> ]To ja płacę na leczenie takiego ćpuna, a nie on na mnie, dlatego zgłaszam oficjalny pretest ws. nazwy tematu.
Nazwa tematu była już zmieniana z innych powodów. Sam ją edytowałem (ale tak, żeby zachować intencje Autora), natomiast z upływem czasu (i postów) i tak wydaje mi się zbyt rozbudowana i epatująca rzeczownikami o negatywnych konotacjach.
Dziś bym zmienił na "Dlaczego niektórzy mają dziewczyny mimo problemów z uzależnieniami?".
Tylko czy tak późno kolejna zmiana tytułu ma sens?
(13 Sie 2019, Wto 8:52)Żółwik napisał(a): [ -> ]Dziś bym zmienił na "Dlaczego niektórzy mają dziewczyny mimo problemów z uzależnieniami?".
Autorowi raczej nie chodziło konkretnie o problemy z uzależnieniami, tylko o to dlaczego kobiety często lecą na facetów, których przydatność dla społeczeństwa jest niska albo ujemna xD (ale nwm, to ja tak rozumiem)
(13 Sie 2019, Wto 8:56)Rival napisał(a): [ -> ]Autorowi raczej nie chodziło konkretnie o problemy z uzależnieniami, tylko o to dlaczego kobiety często lecą na facetów, których przydatność dla społeczeństwa jest niska albo ujemna xD (ale nwm, to ja tak rozumiem)
Może rzeczywiście. Ta grupa się chyba nazywa "margines społeczny".
"Dlaczego faceci z marginesu społecznego mają dziewczyny?''
(13 Sie 2019, Wto 9:03)Żółwik napisał(a): [ -> ]"Dlaczego faceci z marginesu społecznego mają dziewczyny''
"...a ja nie?"
(13 Sie 2019, Wto 9:03)Żółwik napisał(a): [ -> ]"Dlaczego faceci z marginesu społecznego mają dziewczyny?''
O, to chyba jest idealny tytuł dla tego tematu.
co to za sukces miec dziewczyne? one bardziej chca miec chlopaka niz chloap dziewczyne to maja. wsytarczy pogadac
A dlaczego niby by nie mieli ich miec? Pozatym jedni maja a drudzy nie. To tak jak fobiki, jedni tez maja dziewczyny/kobiety a drudzy nie... Kazdy moze miec partnera, czy jest slepy, gluchy, biedny, brzydki, wielki, chudy, analfabeta, kriminalista... Widocznie cos w tych ludziach musi byc a napewno jedna rzecz, przezyli do dzis to i moga komus pomoc przezyc, a jak to juz konkretnie wyglonda, to juz inna rzecz.
(13 Sie 2019, Wto 8:37)czerczesow napisał(a): [ -> ]A z jakiej racji ktoś porównuje w tytule alkoholików z ćpunami? Jako alkoholik czuję się obrażony. Alkoholicy kupując piwo/wino/wódkę dostarczają do budżetu miliardy złotych z tytułu akcyzy i VATu, a ćpun kupując działkę wspiera jedynie przemytników i dilerów.
A czyja to wina? Jak nasz kochany kraj nie chce forsy to trudno mu ją wciskać.
(13 Sie 2019, Wto 9:03)Żółwik napisał(a): [ -> ]Rival napisał(a):
Autorowi raczej nie chodziło konkretnie o problemy z uzależnieniami, tylko o to dlaczego kobiety często lecą na facetów, których przydatność dla społeczeństwa jest niska albo ujemna xD (ale nwm, to ja tak rozumiem)
Może rzeczywiście. Ta grupa się chyba nazywa "margines społeczny".
"Dlaczego faceci z marginesu społecznego mają dziewczyny?''
Czyli znów zmieniono sens pytania. A jednak dalej brzmi jak jęki tych redpilowców (czy tam innych inceli).
> dlaczego aloholizm i narkomanstwo wychodzi do ludzi
Za tydzien
> dlaczego nikt nie szanuje moich zaburzen przeciez mam problemy wewnetrzne
(13 Sie 2019, Wto 8:37)czerczesow napisał(a): [ -> ]A z jakiej racji ktoś porównuje w tytule alkoholików z ćpunami? Jako alkoholik czuję się obrażony. Alkoholicy kupując piwo/wino/wódkę dostarczają do budżetu miliardy złotych z tytułu akcyzy i VATu, a ćpun kupując działkę wspiera jedynie przemytników i dilerów. To ja płacę na leczenie takiego ćpuna, a nie on na mnie, dlatego zgłaszam oficjalny pretest ws. nazwy tematu.
Masz racje, nie ma co porownywac, bo alkohol to po prostu narkotyk, jedynie ze legalny. Wiec wlasciwie to jestes cpunem
To tak jak z antysemitysmem, to nic innego jak ksenofobia... Albo wojna, która jak to sie mowi jest niczym wiecej jak terrorem z duza portmonetka. Wydaje mi sie ze ty nie jestes wogole tego swiadom jak bardzo alkohol szkodzi spoleczenstwu, ile juz zniszczyl rodzin, ile ludzi zostalo pod plywem alkoholu zabitych, ile kasy idzie na leczenie alkoholików itd...
Chyba autor mial to na mysli ale ironicznie uzyl retoryki rzadu
Niebezpieczne zjawiska trzeba tym bardziej uporzadkowac prawnie bo inaczej zrobi to szara strefa mafijna
"Dlaczego faceci z marginesu społecznego mają dziewczyny?" Moim zdaniem dlatego, że są dynamiczni.
Wygląd po ogromnej ilości wypalonych papierochow i innych używkach mocno obniżony, często wychudzeni, odstajacy brzuch od alko, słaby stan zdrowia, przekaża prawdopodobnie słabe geny oraz ich dzieci prawdopodobnie marnie skoncza
Brak innego hobby poza chlaniem itp.
Zero zasad moralnych itp jak znajdzie lepsza dupe to swoją karyne zostawi, a w przypadku zrodzenia się gowniaka ucieknie.
Spędzanie czasu jedynie na patologicznych rozrywkach.
IQ, wiedza, kasa również niska bo nie chce się w żadnej z tych kwestii rozwijać.
Na + zostaje tylko ta dynamiczniosc, pewność siebie. Kobiety często są dziwne chyba nikt do końca nie wie czym się kierują.
Pewnie właśnie dynamiczność i pewność siebie jest czynnikiem kluczowym