PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Patowa sytuacja w pracy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
(15 Paź 2018, Pon 21:58)USiebie napisał(a): [ -> ]
(15 Paź 2018, Pon 21:24)Acj napisał(a): [ -> ]Lat mam, ile mam, a doświadczenia z kobietami żadnego... Jak jakaś dziewczyna by aby miała potraktować mnie na poważnie, gdyby się o tym dowiedziała? No po prostu nie da się.
Nom a, o incelach coraz głośniej, powoli trafiają do majnstrimu i psujo prawiczkom opinię. Łatwiej już nie będzie. xD
przynajmniej 30letnie prawiki nie muszą się spowiadać ginekologowi, że nie seksowali nigdy jak 30 letnie dziewice, tak dzisiaj se filozofowałem  :forak:
Minęło dwa tygodnie od kiedy ją ostatni raz widziałem. Sytuacja opanowana. Myślę o niej raz na jakiś, ale nie są to natrętne myśli. Co parę dni wchodzę na jej fejsa, ale tylko na sekundy i nie jest to w żaden sposób niebezpieczne. Nie żałuję odejścia z pracy. Z każdym dniem będzie coraz lepiej.
@lvs nad myślami może nie możesz zbytnio zapanować, ale te oglądanie fejsa sobie odpuść
To nie jest takie proste. Ciekawi mnie co u niej. Ale wejście na kilkanaście sekund co parę dni to chyba nie jest stalkowanie.
Pewnie czekasz, aż nie pojawi się tam informacja zakończenie związku z ...
Otóż nie. Ona tam nie ma żadnego statusu. I nie ma ani jednego zdjęcia z facetem. Profil wygląda, jakby była wolna i być może jest, ale nie będę sobie teraz tym głowy zawracał, bo wiadomo, ze nawet jak jest wolna, to nie chce mieć ze mną nic wspólnego.
@lvs Sam sobie krzywdę robisz, ale z czasem to zrozumiesz.
Nie wyolbrzymiajcie tego... nie mam z nią żadnego kontaktu. Nie widzę jej na co dzień. Normalnie funkcjonuje w ciągu dnia. Przestała mi się śnić. Robicie aferę, jakbym siedział na jej profilu 24h na dobę i zamęczał ją wiadomościami. Wchodzenia na profil nie uniknę, ale wiem, że z czasem będzie to coraz rzadsze. Miałem już tak nie raz.
(26 Paź 2018, Pią 19:50)lvs napisał(a): [ -> ]Nie wyolbrzymiajcie tego... nie mam z nią żadnego kontaktu. Nie widzę jej na co dzień. Normalnie funkcjonuje w ciągu dnia. Przestała mi się śnić. Robicie aferę, jakbym siedział na jej profilu 24h na dobę i zamęczał ją wiadomościami. Wchodzenia na profil nie uniknę, ale wiem, że z czasem będzie to coraz rzadsze. Miałem już tak nie raz.
Rozumiem Cię. Jeśli powoli to wygaśnie, to OK.
A ludzie mają profile (aktywne) na Facebooku raczej po to, żeby inni zaglądali, więc to nie przestępstwo.
życze tu każdemu spotkać dziewczynę, ktura pasuje, to znaczy — łatwo z nią na każdym kroku. a tu jest ściema.
(26 Paź 2018, Pią 19:35)lvs napisał(a): [ -> ]Otóż nie. Ona tam nie ma żadnego statusu. I nie ma ani jednego zdjęcia z facetem. Profil wygląda, jakby była wolna i być może jest, ale nie będę sobie teraz tym głowy zawracał, bo wiadomo, ze nawet jak jest wolna, to nie chce mieć ze mną nic wspólnego.

Facebook nie zawsze mowi prawde. Jest duzo ludzi ktorzy sa w zwiazkach a nie maja zadnych fotek na fb.

Przemysl czy wogole masz u niej szanse. Jesli dojdziesz do wniosku ze nie to olej ja w c***
(14 Gru 2018, Pią 15:22)Nowy555 napisał(a): [ -> ]Przemysl czy wogole masz u niej szanse. Jesli dojdziesz do wniosku ze nie to olej ja w c***
Nie mam. Już dawno doszedłem do takiego wniosku. Nie rozmawiałem z nią ponad dwa miesiące. Choć czasem sobie ją powspominam, to sprawa jest zakończona i nie liczę na nic w przyszłości.
(14 Gru 2018, Pią 19:27)lvs napisał(a): [ -> ]
(14 Gru 2018, Pią 15:22)Nowy555 napisał(a): [ -> ]Przemysl czy wogole masz u niej szanse. Jesli dojdziesz do wniosku ze nie to olej ja w c***
Nie mam. Już dawno doszedłem do takiego wniosku. Nie rozmawiałem z nią ponad dwa miesiące. Choć czasem sobie ją powspominam, to sprawa jest zakończona i nie liczę na nic w przyszłości.

Znam to. Najgorsze  jet to ze dalej musisz z nia pracowac. Dla mnie bylby to duzy dyskonfort. 
Podobna sytuacje mialem nie tak dawno z jedna dziewczyna fobiczka. Podobala mi sie ale ona pewnie o tym nie wiedziala. Nagle kontakt sie urwal jakos w maju i do tej pory zero odzewu :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
No skryte te fobiczki, nawet popisać nie chcą a co dopiero fotkę wysłać...
Ta to akurat znalem w realu i to dosyc dobrze
Oj tam, oj tam ale mi to patowa sytuacja, ja w pracy ciągle kogoś uwodzę i co ja mam powiedzieć...
Słyszałam że ludzie mówili że jak do mnie do pracy przychodził taki piesek, ja go karmiłam mlekiem to że uprawiam z nim seks... Mali ludzie...:Stan - Niezadowolony - Smuci się:
(14 Gru 2018, Pią 19:35)Nowy555 napisał(a): [ -> ]
(14 Gru 2018, Pią 19:27)lvs napisał(a): [ -> ]
(14 Gru 2018, Pią 15:22)Nowy555 napisał(a): [ -> ]Przemysl czy wogole masz u niej szanse. Jesli dojdziesz do wniosku ze nie to olej ja w c***
Nie mam. Już dawno doszedłem do takiego wniosku. Nie rozmawiałem z nią ponad dwa miesiące. Choć czasem sobie ją powspominam, to sprawa jest zakończona i nie liczę na nic w przyszłości.

Znam to. Najgorsze jet to ze dalej musisz z nia pracowac. Dla mnie bylby to duzy dyskonfort.
Podobna sytuacje mialem nie tak dawno z jedna dziewczyna fobiczka. Podobala mi sie ale ona pewnie o tym nie wiedziala. Nagle kontakt sie urwal jakos w maju i do tej pory zero odzewu :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Widać, że nie czytałeś wątku do końca. Zwolniłem się stamtąd dwa miesiące temu. Od tamtej pory nie widziałem jej i z nią nie rozmawiałem.
(14 Gru 2018, Pią 20:00)lvs napisał(a): [ -> ]
(14 Gru 2018, Pią 19:35)Nowy555 napisał(a): [ -> ]
(14 Gru 2018, Pią 19:27)lvs napisał(a): [ -> ]
(14 Gru 2018, Pią 15:22)Nowy555 napisał(a): [ -> ]Przemysl czy wogole masz u niej szanse. Jesli dojdziesz do wniosku ze nie to olej ja w c***
Nie mam. Już dawno doszedłem do takiego wniosku. Nie rozmawiałem z nią ponad dwa miesiące. Choć czasem sobie ją powspominam, to sprawa jest zakończona i nie liczę na nic w przyszłości.

Znam to. Najgorsze  jet to ze dalej musisz z nia pracowac. Dla mnie bylby to duzy dyskonfort.
Podobna sytuacje mialem nie tak dawno z jedna dziewczyna fobiczka. Podobala mi sie ale ona pewnie o tym nie wiedziala. Nagle kontakt sie urwal jakos w maju i do tej pory zero odzewu :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Widać, że nie czytałeś wątku do końca. Zwolniłem się stamtąd dwa miesiące temu. Od tamtej pory nie widziałem jej i z nią nie rozmawiałem.

Troche zle zrobiles bo pokazales jej ze przegrales. To smutne ale ja majac swoje lata i doswiadczenia zacisnolbym zeby. Chyba ze nie podobalaCi sie praca to juz cos innego
(14 Gru 2018, Pią 20:34)Nowy555 napisał(a): [ -> ]Troche zle zrobiles bo pokazales jej ze przegrales. To smutne ale ja majac swoje lata i doswiadczenia zacisnolbym zeby. Chyba ze nie podobalaCi sie praca to juz cos innego
Ale w jaki sposób, pokazałem jej, że przegrałem? Przecież ona nie wiedziała, że mi się podoba. Nie robiłem jej z tego powodu żadnych problemów. Po tym jak odszedłem, to zapytałem, czy się ze mną umówi. Odmówiła i tyle. W pracy mnie kilka innych rzeczy denerwowało. Ona nie była jedynym powodem.
Stron: 1 2 3 4