PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Jak sobie chociaż tymczasowo poprawić nastrój?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Leczę się wahania nastroju, biorę escpiram 10 MG + ranofren.
Często mam stan "C*ujowo, ale stabilnie". Czyli ani to myśli samobójcze, ani prawidłowe myślenie.
Gdy mam dobre myślenie widze siebie w przyszłości jako "Króla" etc.
Często ten prawidłowy "stan" myślenie powodowały pieniędzy. (Dostaje co tydzien, dwa wypłaty od firm, dla których pracuje).
Tak samo zakupy lub jakaś inna miła sytuacja.
Ale jak mieć ten stan "Na zawałonie"?
W Niedzielę idę na urodziny kumpla i chciałbym mieć ten stan..
Pieniędzy przez weekend nie dostanę, dopiero w przyszłym tygodniu
Jedynie mogę iść na zakupy, ale czuje, że to mi jednak nie poprawi humoru..
Ma ktoś może inny sposób na uzyskaniu tego myślenia.
Używki jedynie pogłębiają efekt "c*ujowo, ale stabilnie"
Albo co gdybym w niedziele wziął dwie tabletki zamiast jednej escipramu?
Zdecydowanie wysiłek fizyczny.

Użytkownik 100618

(16 Lut 2018, Pią 20:26)matiin napisał(a): [ -> ]Albo co gdybym w niedziele wziął dwie tabletki zamiast jednej escipramu?
To raczej nie spowoduje szybkiej poprawy nastroju. Jeśli masz/miewałeś jakieś skutki uboczne, to prędzej bym się ich spodziewała.

Nie uważasz, że samo uczestnictwo w imprezie, kontakt z ludźmi, ewentualnie alkohol w małej ilości podczas przyjęcia, byłyby w stanie poprawić Ci nastrój?
Nie znam natychmiastowych polepszaczy nastroju innych niż bardzo silne hobby...
Jeszcze ewentualnie można spróbować odciąć się od swoich myśli i nastroju i udawać, ale to często jest za trudne.

Szary

Mi już przestało pomagać cokolwiek. Ciężko mi nawet znaleźć jedną taką rzecz. Fajnie by było znaleźć takie zajęcie, ale najpierw musiałbym się wyplątać z tego, co teraz nade mną ciąży.

Choć w sumie muzyka mi polepsza nastrój. Częściowo, ale zawsze.

I jeszcze towarzystwo pewnej osoby.
A czy to drugie to nie jest hipomania?

Zdrowy nastrój cechuje się realizmem. Powinieneś uważać, że życie ani nie jest ch*jowe ani wspaniałe, tylko takie przeciętne, jakie naprawdę jest.

Zrób sobie "listę przekonań". Napisz listę kilkudziesięciu przekonań, dobrych i złych. Przykładowo coś takiego:
"Jestem przystojny."
"Dobrze jest żyć na świecie."
"Ludzie generalnie to świnie."
"Posiadam dobrą pracę."

Muszą się tam znaleźć rzeczy i dobre i złe. Możesz to jakoś oznaczyć, czy przekonanie jest pozytywne czy negatywne.

Następnie zrób sobie test. Przy każdym przekonaniu daj plus lub minus, w zależności, czy w to wierzysz. Możesz zrobić jakąś inną skalę, np. od -10 do +10.

Najprawdopodobniej wyjdzie Ci tak, że podczas epizodu depresji Twoje przekonania będą zbyt negatywne a podczas hipomanii zbyt pozytywne. A prawda leży pośrodku :Stan - Uśmiecha się:.

Taka lista przekonań jest dobra, kiedy próbujesz zmienić nastrój. Kiedy masz hipomanię, napisz jakieś uzasadnienie danej tezy. "Życie jest piękne, ponieważ..."
Teraz podczas epizodu depresji spróbuj powtórzyć z przekonaniem to samo uzasadnienie. Czy pamiętasz jeszcze, jak to uzasadniałeś?

Ćwicz w sobie stoicyzm.
(17 Lut 2018, Sob 1:53)Czereśnia napisał(a): [ -> ]Nie znam natychmiastowych polepszaczy nastroju innych niż bardzo silne hobby...
Tak naprawdę jedynymi natychmiastowymi polepszaczami nastroju są tylko środki psychoaktywne. I właśnie w ten sposób ludzie popadają w uzależnienia. To taka naturalna kolej rzeczy - po zażywaniu takich środków kop hormonów szczęścia dla organizmu jest o wiele silniejszy niż w przypadku naturalnych rozwiązań, po jakimś czasie organizm domaga się przyjmowania większej ilości takich środków, aby utrzymać ten sam efekt, a kończy się to na tym, że w końcu nasz mózg zaczyna się lenić i na myśl mu nie przyjdzie wytwarzać w naturalny sposób jakąś dopaminkę, w końcu i tak za chwilę dostarczy się ja za pomocą przykładowego alkoholu.

Co do pytania zawartego w temacie tego wątku to jest to kwestia tylko i wyłącznie indywidualna, bo też jednemu sprawi przyjemność spacer w górach, innemu głośne przesłuchanie jakiś satanistycznych kawałków. Co do mnie - spacer jest właśnie takim najlepszym regulatorem napięcia, nie dość, że mnie wycisza i uspokaja myśli to jeszcze powoduje, że lekko się zmęczę co rozluźnia fizyczne napięcie.
Wczoraj wieczorem "Dla testów" wypiłem piwo. Smutno mi się zrobiło, standard.
Trzymajcie kciuki, żeby na urodzinach coś jednak sie zmieniło
[Obrazek: giphy.gif]
(18 Lut 2018, Nie 9:05)Kylar napisał(a): [ -> ][Obrazek: giphy.gif]
Jeszcze gorzej jak mam "c*ujowo, ale stabilnie"
Bardzo prosta metoda by w krotkim czasie polepszyc swoj stan psychiczny. Badania te byly przeprowadzane na uniwersytecie freiburg. Napewno warto sprobowac....

https://youtu.be/LrTctVxzAg4

Inna rzecz to pylek przczeli ktory np. w francji jest uzywany w leczeniu depresji i nie tylko.


Co zawiera pszczeli pyłek kwiatowy?


Pyłek kwiatowy jest bez wątpienia najwartościowszym, odżywczym produktem roślinnym. Zawiera białka i aminokwasy, cukry proste i złożone, tłuszcze, sterole, flawonoidy, karotenoidy, nukleoproteiny, witaminy i sole mineralne. Białko pyłku kwiatowego obfituje w aminokwasy: egzogenne, których nasz organizm nie wytwarza i endogenne, syntetyzowane w ustroju człowieka. Pyłek kwiatowy jest także wielkim rezerwuarem witamin: B1, B2, B3, B6, B12, PP, kwasu foliowego (niezbędnego w wytworzeniu prawidłowego systemu nerwowego u płodu), a także prowitaminy A, witaminy: C, E, kwercetyny oraz bioflawonoidów  a więc tzw. przeciwutleniaczy.


Co leczy pszczeli pyłek kwiatowy i jaka jest jego skuteczność?

Według autorów węgierskich, m.in. prof. dr Zoltana Dinya, to naturalne bioflawonoidy odgrywają największą rolę w zapobieganiu wielu chorobom cywilizacyjnym. Przeciwutleniacze to substancje neutralizujące tzw. wolne rodniki, czyli molekuły powodujące „korozję” komórek naszego ciała, wytwarzane w naturalnym procesie oddychania (oksydacji) oraz jako efekt czynników zewnętrznych – promieniowania UV, dymów, spalin, papierosów, nadmiaru alkoholu, stresu… etc. To właśnie rośliny i wytwarzane przez nie substancje ochronne dosłownie ratują nasze organizmy przed przedwczesną degradacją. Pyłek kwiatowy to w pełni naturalny produkt roślinny. Skuteczność pyłku została zbadana i potwierdzona przez wielu naukowców i lekarzy na całym świecie. Działa on jako środek wzmacniający i poprawiający ogólną kondycję organizmu. Oddziałuje korzystnie na krwiobieg, wzmacnia system naczyniowy, reguluje ciśnienie krwi, zapobiega zawałom serca, u chorych na cukrzycę obniża poziom cukru, z powodzeniem jest stosowany w chorobach wątroby i przewodów żółciowych. Osoby z niedoborem wagi odzyskują prawidłowy ciężar ciała, natomiast osoby z nadwagą tracą na wadze.Zaleca się stosowanie pyłku w zaburzeniach trawienia i przemiany materii oraz w okresie klimakterium. Stosowany jest również w stanach wyczerpania, zmęczenia i w nerwicach, w stanach osłabienia i dolegliwościach wieku starczego (choroba gruczołu krokowego), sprzyja ukrwieniu mózgu, polepsza zdolność myślenia, poprawia wzrok, zapobiega wypadaniu włosów, poprawia ich porost, leczy schorzenia wątłych i anemicznych dzieci, powoduje przyrost czerwonych ciałek krwi, poprawia apetyt, powoduje lepszy wzrost.Jedną z cech współczesnej farmakoterapii jest wzrost zużycia leków stosowanych przewlekle. W tym świetle szczególnego znaczenia nabiera problem toksycznego, polekowego uszkodzenia wątroby. Wątroba jest narządem najbardziej narażonym na bezpośredni kontakt z lekami. Polekowe uszkodzenia wątroby, a szczególnie przebiegające ze stłuszczeniem, bądź z zaburzeniami bilirubiny, urastają do bardzo ważnego problemu współczesnej farmakoterapii. W badaniach wykazano, że pyłek kwiatowy oraz jego ekstrakty mają działanie hipolipidemiczne, hipocholesterelowe  oraz hepatoprotekcyjne. Wyniki najnowszych badań nad działaniem ekstraktu z pyłku kwiatowego dowodzą, że wykazuje on wybitne wyważony wpływ na komórkę wątrobową. Dowodzi tego normalizacja poziomów enzymów wskaźnikowych uszkodzenia miąższu wątroby tj. AIAT i LDH. Brak toksyczności bezpośredniej, naturalne pochodzenie oraz wysoka aktywność hepatoprotekcyjna pyłku kwiatowego uprawniają do jego aplikacji w tzw. wybiórczej apiterapii uszkodzeń wątroby.

https://youtu.be/YPKWOCudnUs

https://youtu.be/pGD7z8BJ75g

A to kolejny przczeli produkt ktory pomaga na nerwice lekowa i nie tylko

Tu krotki wycinek

https://youtu.be/K3LkuWfm_l4

A tu film w calosci


https://youtu.be/CPjW09z6bpk