PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Brak kontaktu z dziewczynami
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Kra_Kra napisał(a):Ja tam myślę, że taka młodziutka dziewczyna to może mieć jeszcze burzę hormonów, humorki

A tym się akurat nie przejmuj przy wyborze, niemal każda kobieta tak ma i z wiekiem niekoniecznie to przechodzi.
ale chyba starsi w sense z kasą albo przynajmniej studenci, za to z bogatym życiem "akademickim" (hint - akademicki w tym przypadku nie pochodzi od akademii, tylko od akademika)
...
Zas napisał(a):za to z bogatym życiem "akademickim" (hint - akademicki w tym przypadku nie pochodzi od akademii, tylko od akademika)

Mieszkam w akademiku i nie wiem o czym mówisz xD

Starsi znaczy po prostu starsi wiekiem. Patrząc po znajomych i uwzględniając przeczytane opinie kobiet to preferują one starszych facetów, nawet do 6-7 lat.
...
Po co czekać na koniec mszy, usiądź obok niej i startuj już na mszy, pewnie i tak się tam nieziemsko nudzi. (ja jak byłem mały to liczyłem szkiełka w witrażach, żarówki w żyrandolach, albo ludzi) No i będziesz mógł sobie ją dotknąć podając dłoń podczas znaku pokoju. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
"Patrz, jaki zaj...y ornat ma dzisiaj księżulo... nieprawdaż?"
7tomas7 napisał(a):...

juz na samym początku pierwsze co to przepraszasz nawet niewiadomo za co

daj sobie spokoj, bo to bedzie wyglądało strasznie
...
bron boze ziom, niechce odejmowac nikomu wiary, jesli tak to odebrales to przepraszam cie z calego mojego zimnego i kamiennego serduszka.

jedynie mialem na celu wybic ci z glowy tak glupi pomysl, jakim jest podejscie do kobiety i na wstępie przeproszenie jej za to, ze sie do niej podeszło, jak jakis ulotkarz albo ankieter, to wprawi ją w dyskomfort.

juz lepiej jak bys poprostu rzucil jakims komentarzem na temat tego co powiedzial ksiadz, zironizowac jakies jego zdanie z kazania, prosto krótko i blyskotliwie by wywolac jakis minimalny usmiech na jej buzi, albo rzucic jakas krótką refleksją ktora łączy wasz wspolny kontekst czyli msze i kosciol, a jezeli ona cos ci odpowie, zaczepiasz o to co powiedziala, i wchodzisz w lekką niezobowiazujaca polemike,

ale na dluzsza mete to niema sensu, bo to tak jak pisac komus jak ma jezdzic samochodem w ktorym nawet nigdy nie siedzial

presja i stres cie zje w calosci, bo planujesz to od dawna i ciagle o tym myslisz

a obycie wg mnie mozna zdobyc tylko i wylacznie poprze sytuacje spontaniczne, czyli takie ktore sie stają nagle, nieda sie ich uniknąć oraz sprawiają największy ból
[np. odgórne przydzielenie cie do akademickiego pokoiku z 3ma dziewczynami-bezposredni brutalny rzut na głęboki ogień KTÓRY MUSISZ PRZEŻYĆ] - takie wydarzenia dokonuja w ludziach najwieksze metamorfozy
mam podobnie jak autor tylko, że zero kontaktu z facetami, czego skutkiem jest że nie umiem z nimi rozmawiać :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:
Ale generalnie fajnie wiedzieć, że ni tylko ja umrę będąc prawiczkiem. Podnosi mnie to trochę na duchu. :Stan - Uśmiecha się - LOL:
7tomas7 napisał(a):
Luctucor napisał(a):preferują one starszych facetów, nawet do 6-7 lat.

Ale to dopiero jak się ma ponad 20 lat :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Wtedy ta różnica nie jest tak widoczna. A teraz np. w moim przypadku to byłoby : studia vs 1 liceum/technikum.

Wcale nie, znam dziewczyny w moim wieku (19 lat) co mają chłopaków już po studiach. Najwięcej jest jednak tych co mają chłopaków 1-2 lata starszych i znam tylko 2 pary w których chłopak jest młodszy o rok.
Widzę, że podchodzisz do sprawy dosyć instrumentalnie, "lepiej się wziąć za młodsze, trzeba zaliczyć jak nic..."
W związku z tym mam dla Ciebie taką radę;
Prawiczek i dziewica... Imo niezbyt satysfakcjonujące połączenie, by nie rzec totalna katastrofa :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Lepiej stracić cnotę z Kimś doświadczonym. W krainie rozkoszy warto mieć dobrego przewodnika, który wprowadzi nas w temat, nauczy tego i owego, podzieli się doświadczeniem i wiedzą praktyczną :Stan - Uśmiecha się:
Cytat:Lepiej stracić cnotę z Kimś doświadczonym.

Zauważyłem, że tak myślą głównie kobiety.

Są tu jacyś faceci co woleliby dziewczynę, która miała wcześniej partnerów aniżeli dziewicę?
Nawet pisząc na czacie z jakąś dziewczyną zaczynam się denerwować i ręce zaczęły mi się pocić hahahaha :-o miałem wrażenie że cały czas piszę jakieś strasznie głupie rzeczy i źle to będzie odebrane nawet pomimo świadomości tego że to tylko chat przez kabel pierdyliard kilometrów dalej,niezły debil ze mnie haha dobrze że choć trochę mam tego dystansu do siebie :-)
Przypominam 19 lat i takie cyrki,raczej już nie nauczę się umiejętności kontaktów międzyludzkich,do mojej płci jakoś już się przyzwyczaiłem trochę a dziewczyny to kosmos wielki i niepojęty :-D
UnikamSiebie napisał(a):Są tu jacyś faceci co woleliby dziewczynę, która miała wcześniej partnerów aniżeli dziewicę?

Ja nie. I myślę, że prawie żaden fobik by nie chciał, bo to tylko napędza stres, że jest się ocenianym przez doświadczoną dziewczynę, która zapewne miała lepszych partnerów.
Im później tym większe prawdopodobieństwo że dziewczyna już nie jest dziewicą,nawet w moim przypadku większość już dawno to robiła,paraliżuje mnie ta myśl o tym że mógłbym być oceniany w najgorszy sposób przez dziewczynę która już miała partnerów a ja taki nieporadny...
UnikamSiebie napisał(a):
Cytat:Lepiej stracić cnotę z Kimś doświadczonym.

Są tu jacyś faceci co woleliby dziewczynę, która miała wcześniej partnerów aniżeli dziewicę?
Mam nadzieję, że pytasz w kontekście utraty cnoty, a nie wyboru partnerki życiowej.
Wg szowinistycznej teorii; facet powinien być doświadczony i zaliczyć wiele partnerek, wtedy jest z niego godny podziwu łogier, a kobieta powinna zachować swą "czystość" dla przyszłego męża ??!! Inaczej to dziwka i puszczalska!! :Stan - Niezadowolony - Martwi się::Stan - Niezadowolony - Obraża się:
000
no, może nie z dziewicą, ale z taką nie do końca jeszcze znudzoną i zblazowaną oraz nie taką co już wszystkiego spróbowała... ale w moim przypadku taka opcja już nie wchodzi w grę, w końcu nie ma chyba niedoświadczonych 20+
000
Czyli typowy problem, chodzi o lęk przed oceną, opinią innych osób na nasz temat, w tym przypadku partnerki seksualnej. U facetów w grę wchodzi jeszcze męskie ego, duma i strach przed kompromitacją, że się nie 'stanie' na wysokości zadania.

UnikamSiebie napisał(a):to mi zwisa) .

Jak Ci zwisa to i tak nic z tego nie będzie :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Lipa panie, lipa..
PMCL napisał(a):Im później tym większe prawdopodobieństwo że dziewczyna już nie jest dziewicą,nawet w moim przypadku większość już dawno to robiła,paraliżuje mnie ta myśl o tym że mógłbym być oceniany w najgorszy sposób przez dziewczynę która już miała partnerów a ja taki nieporadny...

Problem w tym, że jak bedziesz doswiadczony to tez możesz sie zastanawiać czy z innym jej nie było lepiej.

Soulmates to powazny problem. :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:
ananas filozoficzny napisał(a):Soulmates to powazny problem. :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:

Tak wiem, bywam problematyczna, taki już mój urok :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Już raz chcieli mnie stąd karnie usunąć :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

A tak na poważnie, to ten lęk wynika zapewne z niskiej samooceny i braku pewności siebie. Stąd większość fobików woli dziewice, eliminując ryzyko porównywania z innymi, ale czy to jest rozwiązanie problemu ?
Stron: 1 2 3 4 5