05 Lis 2016, Sob 20:01, PID: 592307 
	
	
	
		Pająków się raczej nie obawiam, za dzieciaka się może trochę bałem, ale potem pałeczkę przejął starszy brat w wyniku czego stwierdziłem, że... ja nie będę taką beksą 
 
O wiele większy wstręt czuję do węży. Nie jest to chyba jeszcze fobia i sam naprawę nie wiem skąd to się w sumie wzięło, bo rzadko miewałem i miewam z nimi styczność. W każdym razie nienawidzę spotykać wszelakich zaskrońców (martwych bądź żywych). Myślę, że gdyby dane mi było mieszkać w kraju, gdzie tych gadów jest mnóstwo to miałbym z tym "mały" problem...
	
	
	
	
 O wiele większy wstręt czuję do węży. Nie jest to chyba jeszcze fobia i sam naprawę nie wiem skąd to się w sumie wzięło, bo rzadko miewałem i miewam z nimi styczność. W każdym razie nienawidzę spotykać wszelakich zaskrońców (martwych bądź żywych). Myślę, że gdyby dane mi było mieszkać w kraju, gdzie tych gadów jest mnóstwo to miałbym z tym "mały" problem...
 PhS
 
	
	
 
 

 i też nie cierpię pająków, nawet mały (oprócz tych takich co mają długie chude nózki i prawie żadnego brzucha i je się spotyka w domu) wygląda, jakby miał zeźreć
	
 Dx 
 
	![[Obrazek: hqdefault.jpg]](https://i.ytimg.com/vi/eNx0hLzkWu4/hqdefault.jpg)
![[Obrazek: anigif_enhanced-30613-1406826882-25.gif]](https://img.buzzfeed.com/buzzfeed-static/static/2014-07/31/13/enhanced/webdr02/anigif_enhanced-30613-1406826882-25.gif)
![[Obrazek: quagmar-2.jpg]](https://roflspiders.files.wordpress.com/2010/04/quagmar-2.jpg)