Opanować Lęk

[dominik]

Najważniejsza była dla mnie książka "Opanować lęk" Bronwyn Fox. Na początku podchodziłem z dystansem do słów w niej opisanych. Teraz widzę, że autorka ma 100 % racje

więc zainteresowałem się ową książką, i co?
po przejrzeniu całego netu okazuje się, że książka jest powszechnie zalecana przy zaburzeniach lękowych.
Okazało się też, że jest ZUPEŁNIE NIEOSIĄGALNA!!!

wydawnicatwo , które ją wydawało wyprzedało cały nakład i nara

stąd ten post:
jeśli ktoś z Was ma dostęp to chętnie zapłacę za ksero

[Sosen]

Jeśli mam być szczery, to ta książka wcale mnie nie uleczyła. Sytuacja wyglądała tak, że wtedy zadziałały leki, a ja myślałem, że to inne rzeczy.

Poza tym książka bardzo fajna. Chociaż nie wiem, czy do zrozumienia od razu, i czy po pierwszym przeczytaniu. Np. takie ciekawe zagadnienie jak poczucie własnej wartości, więzi z sobą. Poczucie tego kim jesteśmy. Poznanie siebie, to uwolnienie się od zaburzenia lękowego.
Tylko to też nie jest takie hop siup. Metodą jest medytacja, świadoma uwaga. Praca jest żmudna.

[dominik]

to mnie pan kolega postawił do pionu

czyli nie ma co stawać na uszach żeby znaleść tę książkę?
ja miałem podobne odczucia pracując z terapią Richardsa przez ostatni rok. Chociaż myślę że w połączeniu z lekami wiele zmieniła. Chodzi o to, że nie będąc w ostrym lęku podejmowałem wyzwania z sytuacjami społecznymi. Do dziś jeśli lęk jest znośny to atakuje. Myślę że na samych lekach byłbym bardziej bierny oczekując na cud.

ostatecznie kupiłem dzisiaj książkę "pokonać nieśmiałość i lęk społeczny"
kupiłem w Empiku podałem sprzedawczyni tytułem do lady ona zerkneła i....zaczęła sie do mnie szczerze i życzliwie uśmiechać spoglądając mi głęboko w oczy
czyli nie było aż tak żle.
Książka hmmm jeszcze nie przeczytałem ale z tego co prze3kartkowałem myśle że jest bardziej kierowana do ludzi z pierwszymi symptomami lęku społecznego niż fobików. Anyway popracujemy, zobaczymy

P.S jakby ktoś jeszcze wpadł na którąś książkę to niech da znać

[tomjak]

Teraz czytam "Toksyczny Wstyd - jak uzdrowić wstyd , który cię zniewala" John Bradshaw. Ciekawa książeczka. Wyjaśnia wiele spraw. Polecam.

[MR.X.]

apropo ksiazek ktos z was interesuje sie moze osho ? przeczytalem wlasnie jedna ksiazke i mam apetyt na nastepna

[dominik]

pelno jest tego w necie. u mnie w miescie kiedys byla nawet ksiegarnia tylko z ezoterycznymi ksiazkami i Osho gurował
na zamowienie wez

[tomjak]

Może to wydać się śmieszne , ale wydaje mi się że bardzo pomogła mi zmiana diety. Przestałem jeść wieprzowinę , żółte sery , śmietany , majonezy , masło. Jem dużo owoców , ryby , więcej chudej wolowiny , chude mięso z kurczaka , codziennie dobra multiwitamina , omega 3 i czasem lecytyna. Tak od ok 2 lat. Lęk od ok 3-4 miesięcy prawie znikną. Czasem tylko daje o sobie znać , ale bardzo łagodnie. Sam jestem zdumiony swoją śmiałością w pewnych sytuacjach w których jeszcze niedawno bym się zaczerwienił albo nawet uciekł lub coś podobnego. Również po moim wiecznym dole i czarnowidztwie nie został ślad. Kiedyś po wypiciu kawy dostawałem okropnej deprechy , teraz nic się nie dzieje. Zostały mi jeszcze do zmiany unikające przyzwyczajenia trudne do wykorzenienia.
Ma może ktoś podobne doświadczenia? Może ktoś ma jakąś wiedzę na temat wpływu rodzaju diety i znacznej poprawy ogólnego stanu zdrowiana i kondycji fizycznej na fobię i depresję?
Po dwudziestu kilku latach taka zmiana , jestem zdumiony.

[dominik]

ja to myślę że ty po prostu masz cel, dzieki temu lęk zanika
pielęgnuj dalej, whatever inni powiedzą

[brysio100]

Witam. Jest księgarnia która posiada ksero książki Opanować Lęk- Bronwyn Fox. Podaję namiar przez e-mail. brysio100@poczta.onet.pl

[bronwyn]

Czy jest wciąż zainteresowanie książką Opanować Lęk ?

[uno88]

Pytasz bo masz i chcesz się podzielić ,czy nie masz ,a być chciał? Ja nie mam ,ale jestem zainteresowany.

[bronwyn]

Pytam bo muszę nabić 3 posty i 24 na forum żeby wrzucić link

[uno88]

A mógłbyś wysłać mi na priv?

[bronwyn]

Dla wszystkich zainteresowanych zamieszczam obiecany link do książki.

Bronwyn Fox - Opanować Lęk

plik PDF ok. 50MB

Kod:

http://uploaded.net/file/avgej205

[achinoam]

Czy są też książki, po których przeczytaniu wychodzi się z cukrzycy? W jaki sposób przeczytanie książki wpływa na zwiększenie ilości serotoniny lub GABA w mózgu?

[BlankAvatar]

a czy na cukrzyce zapada sie po smierci kogos lub wyniku pobicia? bo na depresje czy ptsd tak


a jak wytlumaczyc ze duzy procent zaburzen lekowych ustepuje 'samoistnie'? powietrze zwieksza ilosc serotoniny lub gaba w mozgu?


czy moze... ilosc neuroprzekaznikow moze byc zwiekszana w inny sposob, skoro uklad nerwowy jest plastyczny?

[achinoam]

Nie "zapada się" (na depresję, fobię), tylko zapadają określone osoby, które są na to podatne - te które posiadają określone predyspozycje np. w przypadku fobików obniżony potencjał przyłączania się dopaminy do receptorów dopaminergicznych D2. No i wyjść z choroby nie jest tak łatwo jak zachorować.

[BlankAvatar]

No, jest podatnosc, ale czynniki spustowe i utrwalajce sa 'psychologiczne'. Dlatego mozna 'psychologicznie' leczyc. I nie, nie stanie sie to po przeczytaniu ksiazki tylko po tym gdy sie zastosowac do tego co ksiazki radzi.

[achinoam]

W tej książce są same frazesy. Ściągnąłem ją i przejrzałem. Chyba nawet czytałem te książkę lata temu, gdy nie było powszechnego dostępu do Sieci i monopol na wiedzę o chorobach mieli lekarze. Dzisiaj taka książka nie mogłaby już chyba powstać. Jest to jakieś wprowadzenie dla kompletnych laików - garść informacji o tym, czym jest lęk, fobia. Nawet nie podają informacji o medykamentach stosowanych w fobii, użyte jest jedynie słowo "leki". Do tego trochę zaklęć typu "uwierz w siebie" oraz historyjki opisujace konkretne przypadki pacjentów, aby czymś wypełnić treść i wydać to coś i sprzedać. Skansen w dobie Internetu tak jak Windows 98 przy siódemce.

[BlankAvatar]

tak, ta ksiazka jest dosc stara i tez traktowalbym ja jako wprowadzenie dla laikow, co nie zmienia faktu ze mozna dowiedziec sie z niej o wielu przydatnych rzeczach