11 Cze 2011, Sob 15:48, PID: 257576 
	
	
	
		Czuje czasem że jestem tak niepewna siebie, że w ogóle jestem zagrożeniem dla otoczenia.To uczucie niekontrolowane jest strzaszne 
a czasem jest dla mnie ratunkiem, bo wstydzę się siebie, i mam wrażenie ze jak ludzie widzą moją słabość-jest im lepiej.
Mi oczywiscie ze nie, ale im tak.
Ja nie potrafię się z tego cieszyć bo by to było autodestrukcja. A ja chcę się leczyć.Ale lubie się pogrążać
 WTF??
	
	
	
	
	

a czasem jest dla mnie ratunkiem, bo wstydzę się siebie, i mam wrażenie ze jak ludzie widzą moją słabość-jest im lepiej.
Mi oczywiscie ze nie, ale im tak.
Ja nie potrafię się z tego cieszyć bo by to było autodestrukcja. A ja chcę się leczyć.Ale lubie się pogrążać
 WTF??
	
 PhS
 Szczerze ją polecam, naprawdę. Przepraszam, że tak się rozpisałam new one. Widzę, że skoro boisz się powiedzieć "uwaga" jadąc na rowerze, to masz jeszcze większy strach niż ja. Ja się boję bardziej ludzi, których znam lub z którymi muszę rozmawiać np w banku. A powiedz co Ci daje pogrążanie się?