03 Lut 2011, Czw 11:34, PID: 237514 
	
	
	
		Więc.. chodzi o imprezy... jak idę do jakiegoś klubu to za chiny ludowe a nawet demokratyczne nie będę tańczył... NIE WIEM CZEMU !!!... nie boje się ludzi... mogę z nimi rozmawiać, ale juz z jakąś dziewczyną zatańczyć to lipa... Może zapisac się na Taniec?? zna ktoś dobrą szkołę w Świętokrzyskiem?? dojazd załatwię... chce byc anonimowy..
i nie spożywam alkoholu(tylko miód pitny i jeszcze na biesiadach z bractwa raz na 2 miechy)w ogóle... zero piwa wodki wina... zero fajek zielonego i białego też... kurde, no ja boję się tego tańca, nie wiem czemu, wiem że alkohol pomaga wyluzować, ale nie dopuszczam tego... w ogóle, a to mi się przyda w przyszłości... Spodobała mi się dzoewczyna... tańczy breakdance, jest pewna siebie, a jak bym tanczył coś... to pewnie byłoby mi łatwiej z nia się zapoznać... mam duza wiedze na rózne tematy na temat tańca bardzo dużą, bo interesuje się tym... i o tym mozemy podystutować, ale jednak to nie jest za wiele... a wiecie jak to jest, kiedy nawet ja boję się z nią dotknąc... nawet boje się z dziewczyną piątki przybic... a co dopiero jak ją gdzieś zaprosze bo przed tym nie powinienem miec oporu to nawet jej za reke kiedyś tam nie wezmę... Pomocy !!
	
	
	
	
i nie spożywam alkoholu(tylko miód pitny i jeszcze na biesiadach z bractwa raz na 2 miechy)w ogóle... zero piwa wodki wina... zero fajek zielonego i białego też... kurde, no ja boję się tego tańca, nie wiem czemu, wiem że alkohol pomaga wyluzować, ale nie dopuszczam tego... w ogóle, a to mi się przyda w przyszłości... Spodobała mi się dzoewczyna... tańczy breakdance, jest pewna siebie, a jak bym tanczył coś... to pewnie byłoby mi łatwiej z nia się zapoznać... mam duza wiedze na rózne tematy na temat tańca bardzo dużą, bo interesuje się tym... i o tym mozemy podystutować, ale jednak to nie jest za wiele... a wiecie jak to jest, kiedy nawet ja boję się z nią dotknąc... nawet boje się z dziewczyną piątki przybic... a co dopiero jak ją gdzieś zaprosze bo przed tym nie powinienem miec oporu to nawet jej za reke kiedyś tam nie wezmę... Pomocy !!
 PhS
 wystarczy sie przełamać, jak nie pijesz alko, no to masz trudniej, ale pomysl co sie stanie jak przybijesz tą piątke czy złapiesz za ręke? sam umiesz tanczyc, albo z facetami? albo w grupie bez dotykania? jak nie, to to jest problem. a jak umiesz, to niestety nie ma innej rady, tylko praktyka. jeśli nie na tej dziewczynie to innej, nawet spytać czy mozesz złapać ją za rękę? a ona czemu? bo praktykuje dotyk. myslisz, ze cie wysmieje? jakas głupia musiałaby być, tylko nie mozesz byc sztywny, ale nie sądze zebys był. a potem nagle uswiadomisz sobie, o, dotknalem i nic złego sie nie stało, patrze w jej oczy i jeszcze usmiech widze. kurde, jest ok.
	
... ok... to na pewno dam znac 