Bruksizm

[gemsa84]

nie wiem czy coś na ten temat już było, jakby co to przenieście. Ostatnio sie dowiedziałam że zgrzytam zębami w nocy...w necie znalazłam coś co sie nazywa bruksizm=zgrzytanie zębami. Nigdy tego nie miałam, a teraz nawet sama sie na tym przyłapuje...zacznam ściskać szczęke nawet przez dzień. Nic przyjemnego, podobno nawet dla tej osoby, która musi tego wysłuchiwać wg tego co przeczytałam na ten temat może to być spowodowane nadmiernym stresem. Oczywiście również wadą zgryzu, a nawet-o zgrozo-owsikami więc tak, trzecią możliwość wykluczyłam druga jest w sumie prawdopodobna, ale dopadłoby mnie to przecież wcześniej, bo od dziecka mam wadę zgryzu. No więc padło na odpowiedz nr 1 - nadmierny stres, tylko że nie kojarze żadnych stresujących sytuacji w ostatnim czasie...no ale chyba zapytam moją lekarkę co o tym myśli. Nie kce być szczerbata!!!!!
a w ogóle ktoś z was tak ma?

[Pinq]

Hm.. Nie słyszałam jeszcze o takiej nazwie tej przypadłości Moja mama od czasu do czasu powtarza mi, że nocą zgrzytam zębami przez sen, czasami wypomina mi to mój brat, który dzieli ze mną pokój. Jednak na co dzień nie zauważam tego i nie przejmuję się tym.
A może przez ten artykuł, który przeczytałaś zaczęłaś coraz bardziej zgrzytać zębami?

[blackbelladonna]

moja mama na to cierpi..
wyszło to 'przypadkiem' - dentysta zauwazył że ma nieco dziwnie 'starte' zęby, zaczął ją wypytywać o bóle głowy i inne dolegliwości.
Okazało się, że większość bóli migrenopodobnych, bół żuchwy, który moja madre zwala na fakt, iż jest fanką gumy do żuci - wynika właśnie z tego zaciskania i zgrzytania zębami podczas snu.
Dostała specjalną plastikową szynę, która przynosi jej ulgę.
Ale samo zgrzytanie jej nie przeszło... już dwie takie szyny zwyczajnie przegryzła..