26 Wrz 2008, Pią 15:07, PID: 71043 
	
	
	
		Ja też nie mam z kim chodzić na imprezy, a bardzo je lubię, co może jest nietypowe dla fobików . Czasami sam na jakiś koncert pójdę. Dawno nie byłem na żadnej tanecznej imprezie klubowej, więc jakby ktoś szukał towarzystwa, to jestem chętny. 
	
	
	
	
	
	
 PhS

			
	
 Z doświadczenia wiem ,że najlepiej się czuję kiedy jestem z bliskim np. na weselu. Cieżko jest mi nawiązać nową znajomość ,że nawet nie wspomne o poznaniu jakieś dziewczyny. U mnie ten silny stres obiawia się odrętwieniem ,podwyższonym ciśnieniem ,gorączką ,bólem głowy itp co za tym idzie nie mogę pić dużej ilości alkoholu bo szybko się upijam. Teraz nie chodze nigdzie bo nie ma z kim i za co  
	
 . Zdecydowanie wole sobie kulturalnie usiąść przy browarku w jakims pubie z garstką znajomych (2-4 osoby) tudzież schlać się na tzw. "domówce" 

