05 Wrz 2016, Pon 18:25, PID: 574507 
	
	
	
		Gdzie jest grego? Kolejna dziewczyna sie wita, ktora ma chlopaka, skomentuj to.
To tak tytulem wstepu
 Co do tego, czy to niesmialosc, fobia, whatever - nie my jestesmy tu od stawiania diagnoz, choc niektorzy eksperci forumowi owszem 
 Co do rad, coz, beda to rady malo pomocne, ale cenne - przelamuj sie, wychodz z wlasnej strefy komfortu, co jest kluczem, no i polecam lgnac do ludzi. A jesli nie wiesz co wlaczac to ja, jak zawsze, bede pomocny - Gunther - no pantalones. Dobre na kazda okazje 
No i coz, nie spinaj sie tak, nie wiem jakim tropem isc by podchodzic do wszystkiego lzej, jesli czujesz lek to oczywiscie bedzie problem, ale staraj sie by jak najmniej sytuacji ten lek wywolywalo. Oswajaj sie z nimi i wiesz, metoda malych krokow, nie narzucaj sobie zbyt wiele
	
	
	
	
	
To tak tytulem wstepu
 Co do tego, czy to niesmialosc, fobia, whatever - nie my jestesmy tu od stawiania diagnoz, choc niektorzy eksperci forumowi owszem 
 Co do rad, coz, beda to rady malo pomocne, ale cenne - przelamuj sie, wychodz z wlasnej strefy komfortu, co jest kluczem, no i polecam lgnac do ludzi. A jesli nie wiesz co wlaczac to ja, jak zawsze, bede pomocny - Gunther - no pantalones. Dobre na kazda okazje 
No i coz, nie spinaj sie tak, nie wiem jakim tropem isc by podchodzic do wszystkiego lzej, jesli czujesz lek to oczywiscie bedzie problem, ale staraj sie by jak najmniej sytuacji ten lek wywolywalo. Oswajaj sie z nimi i wiesz, metoda malych krokow, nie narzucaj sobie zbyt wiele
	
 PhS
			
  Niestety to chyba jedyne wyjście, starać się przełamywać. Pomyślę jeszcze nad psychologiem, bo chciałabym chociaż trochę się ogarnąć przed tegoroczną maturą  
  Czuje, że ustny polski to będzie wielka porażka. Dobrze, że mogę ją poprawiać przez najbliższe 5 lat  
	
  Przez chwilę miałam już łzy w oczach, gdy czułam na sobie wzrok tych wszystkich ludzi.
 ).
  Najgorszym przedmiotem jeśli chodzi o takie odpowiedzi była u mnie historia w pierwszej klasie liceum. Odpowiedź wyglądała następująco, na początku lekcji nasz pan od historii siadał przy swoim biurku, patrzył w dziennik i wybierał jakiś numer. Były to najgorsze minuty lekcji. Serce mi waliło jak głupie. Gdy już kogoś wybrał dana osoba musiała wstać i opowiadać o całej poprzedniej lekcji, kiedy w klasie była totalna cisza <masakra>. I tak przez cały rok szkolny. Jestem w klasie gdzie jest 5 dziewczyn, w tym ja. Nasz profesor zostawił nas sobie na koniec  
			