Wczoraj, Pią 17:07, PID: 880459
Bardzo często zdarza mi się fantazjować o osobach które zwróciły na mnie uwagę. Zauważyłam, że w szkole gdy ktoś z własnej woli ze mną rozmawiał mimo, że nie mam nic ciekawego do opowiadania bo moje życie to tylko siedzenie w pokoju i granie w gry.
Czesto przyłapuję się na wyobrażaniu, że jestem z tą osobą w jakimś związku ? Lub że spędzam z nią czas a ona mnie po prostu lubi. Z drugiej strony źle się z tym czuję bo jestem przekonana, że nikt nie chciałby ze mną być i nie zasługuję nawet na takie myśli. Jednak gdy ktoś naprawde próbuje mnie poznać czy mówi mi miłe rzeczy to natychmiast chcę uciec/zniknąć nawet jeśli jest to internetowa znajomość. To chyba samotność mnie tak niszczy.
Prawdopodobnie mam fobie społeczną, wiele objawów z internetu się zgadza oraz mam nadopiekuńczych rodziców, których jednocześnie bardzo się boję, a najbardziej ich opini. Gdy zrobię coś źle od razu przychodzą mi do głowy myśli, że będą źli lub rozczarowani i nie umiem tego kontrolować.
Mam 20 lat czuję się jak głupi nieporadny dzieciak. Proste codzienne czynności jak kupienie czegoś w mieście jest dla mnie ogromnym sukcesem, że zawsze dzwonie do mamy żeby jej o tym powiedzieć.
Czesto przyłapuję się na wyobrażaniu, że jestem z tą osobą w jakimś związku ? Lub że spędzam z nią czas a ona mnie po prostu lubi. Z drugiej strony źle się z tym czuję bo jestem przekonana, że nikt nie chciałby ze mną być i nie zasługuję nawet na takie myśli. Jednak gdy ktoś naprawde próbuje mnie poznać czy mówi mi miłe rzeczy to natychmiast chcę uciec/zniknąć nawet jeśli jest to internetowa znajomość. To chyba samotność mnie tak niszczy.
Prawdopodobnie mam fobie społeczną, wiele objawów z internetu się zgadza oraz mam nadopiekuńczych rodziców, których jednocześnie bardzo się boję, a najbardziej ich opini. Gdy zrobię coś źle od razu przychodzą mi do głowy myśli, że będą źli lub rozczarowani i nie umiem tego kontrolować.
Mam 20 lat czuję się jak głupi nieporadny dzieciak. Proste codzienne czynności jak kupienie czegoś w mieście jest dla mnie ogromnym sukcesem, że zawsze dzwonie do mamy żeby jej o tym powiedzieć.