Przewożenie psychotropów samolotem

[EddyFreddy]

Czy zdarzyło się komuś przewozić leki psychotropowe samolotem do kraju UE? Z tego co czytałem tutaj może nie wystarczyć recepta, większość poradników pisze że najlepiej mieć żaświadczenie od psychiatry, a na stronach rządowych z kolei piszą o konieczności posiadania zezwolenia od Głównego Inspektora Farmaceutycznego 
Jak to wygląda w praktyce, czy rzeczywiści oczekują czegoś więcej niż recepty, co grozi za nieuprawniony przewóz?

[vesanya]

A jakie by to miały być ilości leków?

[EddyFreddy]

Max pół opakowania

[vesanya]

Ok, no więc w praktyce sporo razy przewoziłam takie i nieco większe ilości, w obrębie i chyba też nawet poza UE, i nikt nigdy nie zauważył ani się nie czepiał Podobnie zresztą z innymi lekami. Nie wiedziałam, że istnieją jakieś przepisy dotyczące przewozu psychotropów xD Może ktoś inny się wypowie w kwestiach prawnych i teoretycznych

[qaz21122]

Przewoziłem samolotem metylofenidat Xanax i asentre i nigdy nie miałem problemów, z drugiej strony nigdy nawet nie pomyślałem żeby sprawdzić przepisy.

[karmazynowy książę]

Nigdy nikt nie pytal a przewozilem wieeeele razy do krajow w UE i spoza UE i pomiedzy krajamk spoza UE

Chill out bro, jak masz na uzytek prywatny to nie ma problemu

[Ajka]

Woziłam to kiedyś po świecie w znacznie większej ilości niż pół paczki. Nigdzie nie zwrócili na to uwagi. U chińczyków nawet otworzyli mi walizkę, ale spomiędzy tej małej apteki wygrzebali jakiegoś starego powerbanka i to do niego się przyczepili. A miałam nawet przy sobie zaświadczenie od psychiatry że się leczę. Nigdzie tego nie chcieli. Tylko pamiętajcie, że powinno być po angielsku, ja miałam po polsku bo nie chciałam drążyć tematu u lekarza xd Ostatecznie nie miałam okazji się przekonać czy takie polskie też by uznali.

[Żółwik]

Pewnie trochę zależy, czy te leki są na liście środków odurzających i psychotropowych https://pl.wikipedia.org/wiki/Wykaz_%C5%...otropowych (w praktyce właśnie benzodiazepiny i metylofenidat).
Nie znam szczegółów i nie wiem więcej, niż można na stronach rządowych wygooglować.

[acetylocysteina]

Mi moja psychiatra przed wylotem za granicę wystawia zawsze zaświadczenie o przyjmowanych lekach po angielsku, ale nigdy nie było problemu na lotnisku. Nawet nie chcieli ode mnie tego papierka.