13 Maj 2021, Czw 22:00, PID: 842459 
	
	
	(13 Maj 2021, Czw 21:26)Ciasteczko napisał(a):(13 Maj 2021, Czw 19:55)Nonnaa napisał(a):(11 Maj 2021, Wto 21:02)kanli napisał(a): Nie chodzi o spanie na ulicy, ale o niekoniecznie posiadanie swojego własnego M. Tzn. jak masz w spadku to masz, ale nie żeby zabiegać o to koniecznie za wszelką cenę. Choć to korzystniejsze niż najem wiadomo, bo najem to rozbój w biały dzień, ale wiesz o co mi chodzi mam nadzieję. Że niekoniecznie trzeba i to niekoniecznie sprawia, że nieczujesz się bezpiecznie. Na ulicy nie mieszkam, ale swojego m nie mam. Tułam się. Co do zarabiania na mieszkanie i jedzenie... Przez większość czasu samodzielnego utrzymywania się tak mam...
Jasne, że niekoniecznie trzeba. Chodzi oto, że wynajem się trochę nie opłaca. No i na pewno część osób chce założyć rodzinę. Dlatego kupują mieszkanie.
To w Polsce jest takie podejscie. Na zachodzie wynajem jesy bardzo popularny, chyba bardziej njz wlasnosciowe. Z wielu powodow oczywiscie, jedntm z nich sa czeste zmiany pracy i w zwiazlu z tym rowniez miejsca zamieszkania. Wlasne mieszkanie to dobry deal dla ludzi spokojnych, ustabilizowanych, ktorzy wiedza czego chca. Mnie przeraza perspektywa mieszkania na zawsze w jednyn miejscu, nie wiem czemu ale.tak jest. Pewnie boje sje troche tej stabilizacji. W Polsce tez wynajmujacy maja problem jak chca zalozuc rodzine, bo wlasciciele czesta nir godza sie.na dzieci. W Niemczech absolutnie nie zauwazylam tego problemu. Wiekszosc imigrantow (Niemcow zreszta tez) wynajmuje albo prywatnie albo od spoldzielni i mieszkaja tam z calymi rodzinami, sama zbam pare osob z.poprzednich prac, ktorym dziecko sie ostatnio urodzilo. Wszyscy mieszkaja na.wynajmowanym.
W Niemczech nie ma problemu z niskimi emeryturami. Wyobraź sobie Polaka na żałosnej emeryturze, który musi wynajmować mieszkanie. Jak kupisz mieszkanie za młodu, to po tych 30 latach masz już spłacony kredyt.
 PhS
			
 zaburzeńce nie nadające się do życia to nadal ludzie, wraz ze wszystkimi typowo ludzkimi potrzebami.