25 Lip 2018, Śro 9:57, PID: 756432 
	
	
	
		Czy udało się komuś tutaj mimo dwóch lęków, ograniczeń wyjść ze swojej strefy komfortu i pojechać gdzieś samemu choćby na jeden dzień?Jeśli tak to,czy po kolejnych takich wypadach za miasto,odczuwacie mniejszy stres, jesteście bardzie pewni siebie i myślicie sobie, żeby zrobić krok dalej i pojechać w dłuższą trasę?
	
	
	
	
	
 PhS

			
	
 

	
 Czyli przyjazd 18 a bus powrotny 21 do Rzeszowa, wiec 3 godzinki sobie połaziłem po rynku, zobaczyłem zamek, pospacerowałem, posiedziałem na ławce i się ponudziłem. Trochę czułem się nieswojo bo nie lubię sam podróżować ale jakoś przeżyłem.