05 Gru 2017, Wto 20:54, PID: 719620 
	
	
	
		Zaczęłam nie dawno 2 rok na studiach i już nie mam pozaliczanych dwóch kolokwium, jeden z nich dzisiaj poprawiałam i nie poszło dobrze, boję się, że nie będzie drugiej poprawy. Właśnie, zawsze jak czegoś nie zaliczam to najpierw się smucę, mam doła, a potem się stresuje co to będzie i ciągle o tym myślę. 
A u was jak to jest? Pomaga coś wam? Przykładacie się bardziej za drugim, kolejnym razem?
	
	
	
	
A u was jak to jest? Pomaga coś wam? Przykładacie się bardziej za drugim, kolejnym razem?
 PhS
			
 Jak się uczy tego, co się lubi, to nie ma problemu z zaliczaniem etapów. Tak myślę, chyba.