06 Gru 2009, Nie 2:14, PID: 188773
monika0020 napisał(a):czy to sie wreszcie zakończyKilka miesięcy temu miałam to samo. Mi pomogła paroksetyna i przeciwlękokowy "Spamilan".
Benzo to rozwiązanie na krótką metę.
Przy odpowiednio dobranych lekach te objawy miną. Czego Ci życzę, Moniko.
PhS



, pogadam o tych lekach z psychiatrą za kilka dni. A teraz mam nadzieje że alprox mi pomoże, bo jestem przerażona
nawet nie wiecie jaka jestem z siebie dumna, że w spokoju zjadłam obiad, konwersując również z innymi. Było 10 osób przy stole.. każdy obok siebie. Normalnie mam taką radochę że to wykonałam. No tyle że musiałam wziąć 4 tabletki alproxu po którym najpierw miałam telepawke całego ciała, ale potem luzik boże.. jakie to było wspaniałe!. już posiłki z innymi ludzmi nie sa dla mnie tak straszne...

No cóż, ale powoli będę wchodzić w normalny tryb życia. Będę więcej spędzać czasu poza akademikiem i w otoczeniu ludzi. Może zapisze się znowu do Klubu Fitness. I tak mam takie zajęcia na AWFie, ale co zaszkodzi aby zadbać o zdrowie poza uczelnią i mieć zajęcie aby nie mieć czasu na MYŚLENIE(czyt. wkręcanie sobie) że ktoś na mnie patrzy, i że ja, jak i inni mogę normalnie funkcjonować i cieszyć się życiem, czerpać z niego jak najwięcej..
alprazolam) jest równie popularny co Prozac. Pamiętam nawet kiedyś oglądałem taki horror, gdzie klientka mówi przyjaciółce, że śledzą ją jakieś demony, a przyjaciółka jej odpowiada - "weź sobie Xanax" 