12 Gru 2016, Pon 21:47, PID: 601457 
	
	
	
		Czy ktoś z was miał ten problem? Uczucie jakby ktoś usiadl nam na klatce piersiowej, płytki oddech, trudność ze zlapaniem głębokiego wdechu. Mecze się z tym dosyć często, szczególnie w stresujacych sytuacjach. I ten przerazliwy lęk, ze zaraz umrę z powodu uduszenia. Nie umiem sobie z tym radzić.
	
	
	
	
	
 PhS
 

 bo diaboły siedzą w szczegółach
ą tachykardią i dusznością, przewlekłym zmęczeniem itd. i nic nie pomogło mi tak wydatnie jak odrobina fizycznego za+
 5-6 razy w tygodniu