15 Wrz 2014, Pon 17:23, PID: 411364
Tracenie dziewictwa po pijaku na imprezach uważam za jedno z gorszych możliwych ludzkich upodleń
Kiedyś jeszcze nieco bardziej idealistycznie do sprawy podchodziłem, ale mi przeszło xd
Jeszcze jedna anegdotka. Raz, na przerwie między zajęciami koleżanka opowiadała jak jej znajoma wybrała się do ginekologa na jakieś badanie. Facet chyba do najdelikatniejszych nie należał, a z racji, że nie wpadło jej do głowy, żeby uprzedzić go, że jest dziewicą, ten wpakował jej do środka jakiś wziernik. Dziewczyna rozdarła mu się wniebogłosy i też raczej pierwszego razu nie wspomina najlepiej
Kiedyś jeszcze nieco bardziej idealistycznie do sprawy podchodziłem, ale mi przeszło xd Jeszcze jedna anegdotka. Raz, na przerwie między zajęciami koleżanka opowiadała jak jej znajoma wybrała się do ginekologa na jakieś badanie. Facet chyba do najdelikatniejszych nie należał, a z racji, że nie wpadło jej do głowy, żeby uprzedzić go, że jest dziewicą, ten wpakował jej do środka jakiś wziernik. Dziewczyna rozdarła mu się wniebogłosy i też raczej pierwszego razu nie wspomina najlepiej
PhS
i kiedym ocyma wyobraźni zobaczył rozwód po odkryciu owego niedopasowania, przypomniał sem ja, żem jest na forum fobicznym.
myśle co ona brała, ile wypiła czy co. Ja prawiczek oczywiście, miała być moją pierwszą. To ona mówi że seks to tylko legenda, że on nie istnieje i że każdy kto mówi że uprawiał seks to słyszał tę historę i powtarza ją każdemu. Ja zaśmiałem się głos i macam ją po tyłku. Ona mi plaskacza strzeliła i mówiła bym słuchał. Mówi mi że jak komuś o tej rozmowie powiem, to po prostu zniknę. Seksu nie ma, ale mam mówić wszystkim że zaliczyłem Pati i że była niezła. Mówiła to bardzo serio, dziś wysłałem jej smsa czy to prawda a ona odpisała mi że tak. I o co w tym
. Nie mogę teraz znaleźć bo bym pokazał. No, w każdym razie koleś w tabelce przy każdym pomyślnie zadaniu wpisywał sobie jakąś ilość expa i bił takie domniemane levele, wspinał się w osobistej hierarchii. Im level miał być wyższy, wiadomo, więcej punktów potrzeba, żeby awansować. 
I cała kasa się zwróci.
