17 Lut 2013, Nie 0:38, PID: 339700 
	
	
	
		natrętne myśli to cały monolog przesuwający się w głowie, łączenie pozornie odległych faktów w całość, ciągłe myślenie, gonitwa myśli, powoduje to odrealnienie i depersonalizację, ja z tego chce się wyleczyć, nie brałam żadnych narkotyków, żeby wpaść w taki stan, najwyżej leki, czy te leki mogły mi zaszkodzić, jestem nadpobudliwa i nerwowa jak na jakiś narkotykach, cholera. Zauważyłam coś takiego co jest niepokojące, matka nałożyła na mnie takie obowiązki, że nie mogę się zrelaksować, najgorsze to mieć agresywną i zazdrosną matkę.
	
	
	
	
	
 PhS
  prześladują mnie; wydają mi się takie "tłuste", analizuję kto mógł ich dotknąć itp.
 


 Gdy jadę rowerem robię sobie postoje dokładnie w tych samych miejscach,żadne inne "nie jest dobre" do tego celu. Mam nawet kilka miejsc w których za chiny bym się nie zatrzymał,tak po prostu nie i koniec.