24 Wrz 2025, Śro 10:44, PID: 880817
(30 Lis 2015, Pon 1:00)Nietutejszy napisał(a): Chyba najpierw musiał bym się pozbyć fobii społecznej aby mieć odwagę iść do jakiegoś specjalisty i spowiadać mu się ze se swoich problemów oraz życia prywatnego.
Dosłownie. Do specjalisty się nie wybieram, ale odkąd problemy zaczęły ustępować i jestem bardziej otwarty, to przynajmniej już zacząłem brać pod uwagę taką możliwość.
W czasach szkolnych na mój stan żaden psycholog i typowe terapie by nie pomogły, najwyżej arbitralnie podane leki, które skutecznie zmniejszyłyby mi lęki i w ogóle zmieniły nastawienie do świata.
PhS
