|
24 Wrz 2015, Czw 22:54, PID: 474378
Tak mi się przypomniało, że jak miałem 12 lat to moje "towarzystwo" już myślało o seksie i to dość poważnie. Jak miałem wtedy dziewczynę, to słyszałem od kilku osób pytania, czy już coś robiliśmy.
Jednak się zapomina takie rzeczy po dziewięciu latach i idealizuje młodych 
24 Wrz 2015, Czw 22:58, PID: 474386
To miałeś już dwie dziewczyny, nie jedną? O, ty bestio.
24 Wrz 2015, Czw 23:12, PID: 474390
USiebie napisał(a):To miałeś już dwie dziewczyny, nie jedną? O, ty bestio."Podobno" byłem/jestem (teraz to nie mam pojęcia jak jest ; P) nawet przystojny, więc to i tak całkiem mało, zwłaszcza, że ta pierwsza to gimnazjum 
24 Wrz 2015, Czw 23:15, PID: 474392
Idź i nie denerwuj mnie.
Swoja drogą mógłby się kolega Problematyczny odezwać, chociażby po to, żeby mnie opieprzyć, jak sobie za dużo pozwalam. 
24 Wrz 2015, Czw 23:18, PID: 474394
USiebie napisał(a):Idź i nie denerwuj mnie.Przeczytał Twoje posty, więc więcej się już nie odezwie ; P
24 Wrz 2015, Czw 23:20, PID: 474396
Ani do nas ani do dziewczyn.
Okropny jestem.
26 Wrz 2015, Sob 13:44, PID: 474766
niepotrzebny napisał(a):Niestety!USiebie napisał(a):Nie przypadkiem 15? Ale to i tak nie ma znaczenia ile lat ma, to znaczy ma, a on już jest w wieku w którym hormony buzują i nie wierzę, że o tym nie myśli. Jak się bierze za dziewczyny, to na wszelki wypadek musi mieć gumki. Nie wiem czy o tym teraz uczą w szkołach, ja miałem dopiero w liceum takie lekcje, na których w sumie i tak się niczego konkretnego nie dowiedziałem. No i jak się zakłada musi wiedzieć, bo jak potem na szybko założy źle to może być pozamiatane. Btw Coś czuję, że jedyne, co uzyskaliście, to sprawienie, że chłopak będzie się czuł jeszcze bardziej niepewnie i zażenowany. Gumki, kaczuszki, ech... Szkoda słów  USiebie napisał(a):Ani do nas ani do dziewczyn.Jesteś. A najgorsze, że nic nie chcesz z tym zrobić 
26 Wrz 2015, Sob 14:52, PID: 474790
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26 Wrz 2015, Sob 14:53 przez Kamelia.)
Co nie zmienia faktu, że by kolegę z góry nawet chętnie poznała w realu, choćby po to, żeby się przekonać, czy rzeczywiście taki beznadziejny przypadek
Bo inteligentna bestia jest (tylko leniwa!)No i forum bez USiebie już nie byłoby takie samo  (nie byłoby się na kogo wkurzać i kogo opieprzać )
26 Wrz 2015, Sob 14:55, PID: 474792
Nie zrobiło mi się przykro, nie musisz teraz łagodzić tego co wcześniej napisałaś.
28 Wrz 2015, Pon 12:46, PID: 475512
Nie chodzi mi o żadne łagodzenie. Piszę zawsze (prawie), to co myślę. Serio jestem Ciebie ciekawa
29 Wrz 2015, Wto 19:34, PID: 475898
niepotrzebny napisał(a):USiebie napisał(a):To miałeś już dwie dziewczyny, nie jedną? O, ty bestio."Podobno" byłem/jestem (teraz to nie mam pojęcia jak jest ; P) nawet przystojny, Dobra, nie kokietuj cumplu. Gdyby nie tematyka forum napisałabym ' napisał(a):pics or didn't happen Ale wiem, jaka będzie odpowiedź :-D
29 Wrz 2015, Wto 22:35, PID: 475966
Na zdjęciu każdy może ładnie wyjść, więc to też żaden dowód
Skoro chcą mi zarzucić ponadprzeciętne jak na to forum umiejętności interakcji społecznej, to muszę jakoś się bronić.
30 Wrz 2015, Śro 13:27, PID: 476232
Bo są ponadprzeciętne :-) Sam wygląd nie wystarczy do zbudowania związku. Przecież nie siedzieliście naprzeciwko siebie przez cały czas i tylko gapiliście. Chyba, że tak, to wszystko odszczekuję
01 Paź 2015, Czw 21:41, PID: 476676
Znam ten ból. Mam 21lat i nigdy nie byłem w związku. Zauważyłem że z dziewczynami które nie są w moim typie i nie czuje do nich pociągu seksualnego mogę rozmawiać w miare normalnie. Jeśli dziewczyna natomiast jest w moim subiektywnym odczuciu "ładna" to bardzo trudno mi się z nią gada(znaczy wogóle nic nie mówie i wychodze na jakiegos dziwaka
). Myśle sobie wtedy po co taka dziewczyna miałaby marnować swój czas na takiego niedojde jak ja ona zasługuje i może mieć kogoś lepszego. Wszystko przez zaniżone poczucie własnej wartości, jeśli masz jakieś hobby w którym czujesz się dobry (grasz na instrumencie, malujesz, podnosisz ciężary itd. zaproś Ją na trening albo po prostu zaproponuj spotkanie gdzie będziesz jej mógł pokazać co i jak robić (grać na istrumencie, malować itd Będziecie mieli wtedy o czym gadać i nie będzie tej ciszy co jest dla mnie najgorszą rzeczą na świecie i jej zaimponujesz. Czymam kciuki
01 Paź 2015, Czw 22:17, PID: 476708
Och, to teraz to się nuty nazywa. O jaka ja nie na czasie..
01 Paź 2015, Czw 22:28, PID: 476710
Jest tutaj tak beznadziejny przypadek jak ja co nigdy nie zamienił z dziewczyną żadnego słowa? Haha a miałem wiele okazji
09 Paź 2015, Pią 14:06, PID: 478632
Ordo Rosarius Equilibrio napisał(a):A moze po prostu z nia o tym pogadaj? Jakkolwiek to glupio nie zabrzmi, sprobuj sie przelamac, powiedz jej - heeeej, ale ja to taki niesmialy jestem, a Ty taka super itd.Chciałabym być świadkiem takiej rozmowy :-D Naprawdę, nie udzielaj chłopakowi takich rad.
09 Paź 2015, Pią 16:47, PID: 478646
Ordo Rosarius Equilibrio napisał(a):Dobrze, nie bede udzielac ludziom rad, choc akurat mnie by to jakos ruszylo, usmiechnalbym sie i pomyslal - no i to sie nazywa dystans do siebie, ale pewnie rzeczywiscie co kto lubiZ tym, że Ty sam masz problem z lękami, więc zupełnie inaczej postrzegasz problem niż osoba "normalna". Ciekawy jestem, czy chłopak zagadał, ale chyba już tutaj nie zajrzy
09 Paź 2015, Pią 17:20, PID: 478650
Ordo Rosarius Equilibrio napisał(a):No nie zawsze mialem problem, chociaz moze rzeczywiscie to dosc karkolomna rada byla. Ale dobrze, to nie pierwszy raz, gdy dostaje sygnal, ze moje rady sa do d*py, wiec odpuszcze, widocznie cos w tym musi byc. Przekonaliscie mnie :<To nie było wymierzone w Ciebie Chyba masz smutny okres, że takie fochy prezentujesz Gdy ktoś z dużą trudnością odpowiada na pytanie prowadzącego na zajęciach, bo widać, że jest nieśmiały i się denerwuje, to ja od razu się utożsamiam z jego sytuacją i współczuję, a innym bliżej jest do śmiechu niż do empatii. Więc trudno porównywać nasz punkt widzenia z punktem widzenia osób, które są pewne siebie.
20 Paź 2015, Wto 11:44, PID: 481368
PMCL napisał(a):Jest tutaj tak beznadziejny przypadek jak ja co nigdy nie zamienił z dziewczyną żadnego słowa? Haha a miałem wiele okazji Co to znaczy? Że nawet z panią w sklepie czy kolezanką ze szkoły? Czy z dziewczyną, która ci sie podoba?
20 Paź 2015, Wto 14:09, PID: 481388
Cool Lee to jest jakies niemozliwe, weźże zaprzestań tego niemówienia do kobiet!
12 Sty 2016, Wto 13:20, PID: 505958
PMCL napisał(a):zawsze traktowałem je jako gatunek dla mnie nieosiągalny, wymagający specjalnego traktowania żeby im podpasować i nie wyjść na błazna. zwykle są to tylko myśli nieśmiałego a w prawdzie jest inaczej - to też zależy od dziewczyny (kulturalna, miła osoba na pewno nie da do zrozumienia że nie chcę się z tobą zadawać, a jak tak to w jakiś kulturalny sposób) |
|
|
PhS
