02 Maj 2009, Sob 21:17, PID: 145334 
	
	
	
		''Chlorowodorek sibutraminy - lek anorektyczny (hamujący łaknienie), stosowany w leczeniu otyłości (obesitas). Mechanizm działania polega na hamowaniu wychwytu zwrotnego noradrenaliny, serotoniny i dopaminy. Nasila poposiłkowe uczucie sytości oraz zwiększa wydatek energetyczny, prawdopodobnie zwiększając termogenezę, co łącznie prowadzi do zmniejszenia masy ciała nawet do 25 kg/ m-c'' (Wikipedia)
Mam pytanko odnośnie ww wymienionego specyfiku. Za miesiąc prawdopodobnie będę kończył kurację wenlafaksyną, a niestety muszę zgubić kilka ładnych kilogramów. Zastanawiam się nad Sibutraminą która podnosi także poziom serotoniny. Czy ktoś miał jakieś doświadczenia z tą substancją? Z opini słyszałem że działa bartdzo dobrze natomiast niestety nie ma róży bez kolców. Podcząkowa bezsennośc, nadmierne pobudzenie. Boję się że po odłożeniu wenly znowu wrócą mi huśtawki nastrojów. Lek ten działa trochę podobnie do antydepresantów więc oprócz zgubienia kilku kilogramów by może podziała trochę antydepresyjnie. Przerabiał to ktoś? Będę wdzięczny za info. Pozdrawiam
	
	
	
	
Mam pytanko odnośnie ww wymienionego specyfiku. Za miesiąc prawdopodobnie będę kończył kurację wenlafaksyną, a niestety muszę zgubić kilka ładnych kilogramów. Zastanawiam się nad Sibutraminą która podnosi także poziom serotoniny. Czy ktoś miał jakieś doświadczenia z tą substancją? Z opini słyszałem że działa bartdzo dobrze natomiast niestety nie ma róży bez kolców. Podcząkowa bezsennośc, nadmierne pobudzenie. Boję się że po odłożeniu wenly znowu wrócą mi huśtawki nastrojów. Lek ten działa trochę podobnie do antydepresantów więc oprócz zgubienia kilku kilogramów by może podziała trochę antydepresyjnie. Przerabiał to ktoś? Będę wdzięczny za info. Pozdrawiam
 PhS
 ale szybko rośnie tolerancja i po jakimś czasie serce zaczęło mi nierówno pracować, w sumie za to chyba wycofali bo trochę ludzi zeszło na zawał