31 Mar 2015, Wto 20:55, PID: 439924
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31 Mar 2015, Wto 21:03 przez The_Visitor.)
Jedna Pani psycholog powiedziała mi ostatnio "niech pan stara się jak najwięcej doświadczać". Ktoś wam mówił kiedyś coś takiego? O co w tym doświadczaniem chodzi, dla mnie to mogła by powiedzieć "niech pan idzie w stronę światła" tyle samo bym zrozumiał czyli nic.
Przecież doświadczam internetu 20 godzin na dobę. Ciekawe czy jej chodziło o doświadczanie właśnie książek, internetu czy ludzi, przyrody. Jestem samotnikiem i doświadczam internetu, dlaczego mam zmieniać styl życia bo ktoś tak chce?
Przecież doświadczam internetu 20 godzin na dobę. Ciekawe czy jej chodziło o doświadczanie właśnie książek, internetu czy ludzi, przyrody. Jestem samotnikiem i doświadczam internetu, dlaczego mam zmieniać styl życia bo ktoś tak chce?