20 Lis 2013, Śro 17:42, PID: 371002
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20 Lis 2013, Śro 18:04 przez pawel91.)
Nikt raczej nie chce być poparzony herbata , także jak odpowiedziałaś "spokojnie to tylko ja" to nie była zła interpretacja twojej mamy tylko raczej twoja zła interpretacja sytuacji Ale rozumiem też miewałem nadmierne skupienie na własnej osobie i takie żarty niezrozumiałe dla innych W takiej sytuacji ja bym nic nie odpowiedzial , a jak by to byl znajomy to bym powiedzial to uwazaj jak chodzisz ....