13 Paź 2013, Nie 20:51, PID: 367144
Ja się zgodzę z Twoją mamą, bo perspektywa oblania herbatą (zwłaszcza gorącą) raczej zaniepokoi kogoś kto o siebie dba i szanuje swoje zdrowie, wizerunek, itp. Mz. wypadało najpierw się oburzyć, mama przyznała się i była gotowa na taką właśnie reakcję. Załagodzenie sprawy to dopiero następny etap i taki przeskok od razu do 'nie ma sprawy' brzmi dziwnie, a wyrażenie "to tylko ja" już całkowicie jest podejrzane i nie zostawia wątpliwości, że coś u Ciebie nie halo z samooceną.
Sam miewam podobne wtopy niestety.
Sam miewam podobne wtopy niestety.