13 Paź 2013, Nie 17:25, PID: 367091
ale jeśli nie lubisz rozmawiać na takie tematy to nie powinien być problem :-P
z rozmów o książkach filmach i jedzeniu też może coś wynikać. z rozmów o pijanym panu czesiu też coś może wynikać. ludzi tutaj zbyt często przewartościowują rozmowy O CZYMŚ. może wyniknąć np. to, że postanowisz coś zmienić, albo spojrzysz na coś z innej perspektywy. nie mów, że nie myślisz o pierdołach rozmowa chyba powinna polegać na kojarzeniu faktów- z jedno przejście w inny. kwestia chęci to już inna sprawa, podobnie jak kwestia pustki- nawet mimo rozmowy- między jedną a drugą osobą.
zresztą, jaka to rozmowa < o czym. np. >, z której COŚ wynika?
bo jak pytam tutaj, tak nikt odpowiedzieć nie potrafi
a próbowałeś kogoś przekonywać?
*problem jest także taki, że grupa nie będzie się do Ciebie/ nikogo raczej zresztą/ dostosowywać. trzeba szukać odpowiednich os. moim zdaniem i tyle.
z rozmów o książkach filmach i jedzeniu też może coś wynikać. z rozmów o pijanym panu czesiu też coś może wynikać. ludzi tutaj zbyt często przewartościowują rozmowy O CZYMŚ. może wyniknąć np. to, że postanowisz coś zmienić, albo spojrzysz na coś z innej perspektywy. nie mów, że nie myślisz o pierdołach rozmowa chyba powinna polegać na kojarzeniu faktów- z jedno przejście w inny. kwestia chęci to już inna sprawa, podobnie jak kwestia pustki- nawet mimo rozmowy- między jedną a drugą osobą.
zresztą, jaka to rozmowa < o czym. np. >, z której COŚ wynika?
bo jak pytam tutaj, tak nikt odpowiedzieć nie potrafi
a próbowałeś kogoś przekonywać?
*problem jest także taki, że grupa nie będzie się do Ciebie/ nikogo raczej zresztą/ dostosowywać. trzeba szukać odpowiednich os. moim zdaniem i tyle.