06 Paź 2013, Nie 10:32, PID: 366328
Nie ma miesiąca, żebym czegoś głupiego nie zrobiła. Ostatnio pewną rzecz tak bezmyślnie zawaliłam, że traktuję to jako "zapas" na następnych parę miesięcy w robieniu z siebie idiotki..
Ale niektóre wpadki opowiadam jako śmieszne epizody znajomym, wtedy nie tylko ja się skręcam ze śmiechu ;] Oczywiście zależy co i komu, bo to jest ważne, ale wtedy już nie rozpaczam nad tym co mi się przytrafiło. I od razu masz temat do rozmowy
Poza tym każdemu się zdarza się wygłupić, czy ktoś ma fobię czy nie. Słowo.
Ale niektóre wpadki opowiadam jako śmieszne epizody znajomym, wtedy nie tylko ja się skręcam ze śmiechu ;] Oczywiście zależy co i komu, bo to jest ważne, ale wtedy już nie rozpaczam nad tym co mi się przytrafiło. I od razu masz temat do rozmowy
Poza tym każdemu się zdarza się wygłupić, czy ktoś ma fobię czy nie. Słowo.