18 Sie 2009, Wto 0:51, PID: 170640
ellis napisał(a):...no, alkohol na pewno dodaje pewnosci siebie..... tyle,ze istnieje roznica pomiedzy kieliszkiem, czy szklanka wina a np. upijaniem sie litrami wodki...
hehe...sory że się śmieje ale to już brzmi jak wypowiedź typowego alkoholika Nie chce i nie zamierzam demonizować. Ale cały sęk w tym że nie ma żadnej różnicy. Jak zaczynasz leczyć się alkoholem z nieśmiałości stosować go do wzmacniania pewności siebie to nie ma znaczenia czy pijesz 2 piwa , kieliszek wina czy litr wódki. To jest pierwszy krok na drodze do nieciekawej choroby. Wiem że to brzmi jak jakiś slogan z ostrzegającej ulotki ale to prawda. My fobicy, ludzie nieśmiali jesteśmy wybitnie podatni na zbawienną moc alkoholu i wiem że odbieram słodkiego cukierka ale wyobraźcie sobie ze pijecie przed każdą stresującą sytuacją - to chyba nie jest dobre rozwiązanie. Ja tak miałem, pije od 8 lat, teraz mniej ale było tak że piłem przed każdym ważnym wydarzeniem, telefonem czy pójściem do szkoły - łatwo jest zatracić granice. Nie polecam, jak korzystacie z psychologa to koniecznie o tym powiedzcie.