21 Cze 2013, Pią 2:52, PID: 355318
Muszę powiedzieć, że ostatnia rada do niczego jest kompletnie. Tyle to każdy z nas tutaj wie.
Ja nie chcę na siłe nikomu imponować. Wcale nie chcę imponować. Szczerze mówiąc, w tym wszystkim nie obchodzą mnie inni. Chcę sama się dobrze bawić i nie ważne jak odbiorą mnie inni. Chciałabym tylko nie bać się być sobą. Nie obchodzi mnie to wszystko- zdanie innych itp. Tylko jak przełamać fobię, która pojawiła się z nikąd i nie chce odpuścić?
Przecież nie zastanawiam się nad tym jak odbiorą mnie inni, nie ma to dla mnie znaczenia.
Najgorsze jest to, że wielu otaczających mnie ludzi pamięta czasy, gdy wszedzie było mnie pełno a w tym momencie czuję, że zgasłam, że nie umiem już być sobą.
Nie chcę być kimś innym, uczyć się żyć z ludźmi. Ja chcę znów byc SOBĄ! Chcę pozbyć się tego, co przyczepiło się do mnie i utrudnia mi funkcjonowanie
Ja nie chcę na siłe nikomu imponować. Wcale nie chcę imponować. Szczerze mówiąc, w tym wszystkim nie obchodzą mnie inni. Chcę sama się dobrze bawić i nie ważne jak odbiorą mnie inni. Chciałabym tylko nie bać się być sobą. Nie obchodzi mnie to wszystko- zdanie innych itp. Tylko jak przełamać fobię, która pojawiła się z nikąd i nie chce odpuścić?
Przecież nie zastanawiam się nad tym jak odbiorą mnie inni, nie ma to dla mnie znaczenia.
Najgorsze jest to, że wielu otaczających mnie ludzi pamięta czasy, gdy wszedzie było mnie pełno a w tym momencie czuję, że zgasłam, że nie umiem już być sobą.
Nie chcę być kimś innym, uczyć się żyć z ludźmi. Ja chcę znów byc SOBĄ! Chcę pozbyć się tego, co przyczepiło się do mnie i utrudnia mi funkcjonowanie