13 Kwi 2013, Sob 18:08, PID: 346992
Glucik napisał(a):To było dość dawno. Byłam w sklepie z elektroniką i można było tam sobie zagrać w guitar hero, więc postanowiłam spróbować. Ale nagle podeszło dwóch facetów i zaczęło się bezczelnie gapić, a ja się zestresowałam i z tego stresu nie mogłam włączyć tej gry szybko więc zdjęłam z siebie ten kontroler i się oddaliłam, łowiąc jednocześnie za sobą niemiłe komentarze typu "LOL, jak można nie umieć włączyć, co za nieogar" itp. Bezczelne bydło za przeproszeniem, nie przyszło im do głowy, że to z powodu ich głośnego, chamskiego (rechotali się na cały sklep, wstawiali "kozackie wulgaryzmy" w każde zdanie itp) i ogólnie nachalnego zachowania (stanęli bezczelnie jak te sępy) się zestresowałam...
Bezczelni ci ludzie.. No jednak Polska, tak już jest niestety.