09 Sty 2013, Śro 21:17, PID: 333521
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09 Sty 2013, Śro 22:02 przez Zasió.)
Ktoś ma widzę dzień na speedzie... A niby odstawił dopalacze....
Tez eni mam pracy, znajomych z mojego miasta, nie lubię imprez, nie wyobrażam sobie podrywania obcych osób w sytuacji kompletnie od tego oderwanej, a pieniędzy boję sie przepuszczać na kina, teatry i koncerty, które mnei kompletnie nie przyciagają.
Dlatego ja zamierzam raczej zacząć brać tabletki, by może kiedyś zmienić to, o czym wspominam.
"Już widzę siebie w takiej akcji i te dziewczyny które zakłopotane z uśmiechem powstrzymują wybuch śmiechu, jednocześnie próbują mnie spławić bliżej nieokreślonymi wymachami rąk" - genialny, plastyczny opis. Widzę z grubsza to samo, a jeśli są to naprawdę dziewczynY (choć drapieżniki zwykle polują na osobniki odłączone od stada) - dodałbym porozumiewawcze spojrzenia spod uniesionych ze zdziwieniem brwi...
Tez eni mam pracy, znajomych z mojego miasta, nie lubię imprez, nie wyobrażam sobie podrywania obcych osób w sytuacji kompletnie od tego oderwanej, a pieniędzy boję sie przepuszczać na kina, teatry i koncerty, które mnei kompletnie nie przyciagają.
Dlatego ja zamierzam raczej zacząć brać tabletki, by może kiedyś zmienić to, o czym wspominam.
"Już widzę siebie w takiej akcji i te dziewczyny które zakłopotane z uśmiechem powstrzymują wybuch śmiechu, jednocześnie próbują mnie spławić bliżej nieokreślonymi wymachami rąk" - genialny, plastyczny opis. Widzę z grubsza to samo, a jeśli są to naprawdę dziewczynY (choć drapieżniki zwykle polują na osobniki odłączone od stada) - dodałbym porozumiewawcze spojrzenia spod uniesionych ze zdziwieniem brwi...