28 Mar 2014, Pią 19:49, PID: 386774
Ja dzisiaj miałem taką dosyć nie przyjemną sytuacje, rozdając kierowcom gazetę akurat podjechało wesołe towarzystwo, dokładnie nie wiem, co do mnie mówili, ale domyślam, że to było w moim kierunku. Z początku z ich strony było głupie darcie mordy, jakieś docinki .Ja, oczywiście nie dałem po sobie poznać, że mnie to rusza. Dopiero jak się spojrzałem w ich kierunku to ten, co siedział obok kierowcy rzucił do mnie tekstem, które usłyszałem pokątnie, "co się patrzysz szmato". Ja oczywiście udałem, że tego nie słyszałem i tylko lekceważąco na nich rzuciłem spojrzenie, oznajmiając im, że mnie to rusza.